KIM BYŁEM ?   -   KIM JESTEM ?   -   GDZIE ZMIERZAM ?

    

  | Moje wynalazki | Artykuły | Moja muzyka | Perły Ludzkości | O Śląsku | Moje marzenia
 

LEKI, KTÓRE DAJĄ SZANSĘ I NOWE ŻYCIE!

 

 

       Chcesz pomóc swoim bliskim - WALCZ! 01.05.2008
 
TERAPIA  DOKTORA  GERSONA - FILM!!!
 
Jest to film dokumentalny o metodzie leczenia raka dr Maxa Gersona. Koniecznie musicie zobaczyć ten film i to z wielu powodów. Polecam na kliknięcie w ten link i obejrzenie filmu na pełnym ekranie.
 

Film: Terapia lecząca z raka dr Gersona


Aby obejrzeć film na pełnym ekranie kliknij:
http://video.google.com/googleplayer.swf?docId=6169050139483021263

 

 

Moi Drodzy. Chciałbym podzielić się z Wami moimi obserwacjami i doświadczeniem w tak trudnym temacie jakim jest nowotwór, szczególnie ten złośliwy.

Kiedy poznałem Andrzeja Domałę, (2004 rok) lekarze powiedzieli mu, że ma parę miesięcy życia - żyje do dzisiaj (tj. 27 sierpień 2007, kiedy piszę te słowa). Andrzej ma raka pęcherza moczowego, niestety, bardzo złośliwa odmiana raka, z braku pieniędzy na leczenie obecnie jego całe ciało jest już zaatakowane.

 
Gdziekolwiek się nie ruszę, tam słyszę że ten czy ów jest chory na raka. OBECNIE RAK JEST JAK KATAR! Tempo zachorowalności jest zastraszające. Nikt nie zna dnia ani godziny. Może to zaraz dotknie Nas i Naszych bliskich. Dlatego chcę, byście mieli szansę na wyleczenie lub przynajmniej czasem znaczne przedłużenie życia i zmniejszenie cierpień wywołanych nowotworem.
 
Lekarze jak tylko przyjdziemy w Polsce do onkologa z łatwością akwizytora śmierci od razu proponują Nam chemioterapię, naświetlanie bądź inne wyniszczające ciało metody.
 
ZAPAMIĘTAJCIE: Chemioterapia to OSTATNIA rzecz, którą należy w większości osób chorych przeprowadzić na pacjencie - a NIE pierwsza! Oczywiście, w szczególnych wypadkach, po konsultacjach z lekarzami - to pacjent decyduje.
 
 
Kontynuujmy historię Domały. Leczył się w jednym z warszawskich oddziałów onkologii. Kiedy powiedział, że stosuje VILCACORĘ oraz ESSIAC lekarze wykpili go i wyśmiali. Kiedyś ponownie odwiedził ten sam szpital - a pewien profesor akurat trzymał artykuł
o Vilcacorze (czy też oglądał opakowanie, nie pamiętam) - wtedy Domała zapytał: "jak to Panie profesorze, wyśmiewał się Pan ze mnie i moich metod - a sam Pan je stosuje?" Wprawił tym pytaniem w niemałą konsternację i wstyd owego akwizytora śmierci (że niby to ma być doktor???) który wydukał coś w rodzaju "...no...wie Pan...bo teściowa ma nowotwór i leczy się..." coś tam jeszcze wybąkał i na koleje pytanie Domały: "to ludziom dajecie chemię, a sami się leczycie ziołami?" - lekarz odparł "no wie Pan, bo my oficjalnie nie możemy o tych lekach mówić, mamy zabronione". SZOK!
 
Tak właśnie jest w Polsce - wszystkim innym - po najmniejszej linii oporu - swoim rodzinom, a... to już inaczej.
 
 
  Jak pomagają leki ziołowe? - podstawowe informacje.
 
Opieram się w dużej części na relacjach Andrzeja Domały - jego nowotwór powoduje olbrzymie cierpienie - VILCACORA uśmierzała ból i powodowała lepsze samopoczucie podczas choroby.
 
Andrzej przyjmował najpierw Vilcacorę 2002 (teraz 2005) oraz Sangre de Drago (Smocza Krew to nazwa rośliny) i Manayupę. Więcej o ich działaniu poczytacie na oryginalnych stronach, do których koniecznie odsyłam. Ja tutaj tylko chcę opisać to
na przykładzie.
 
Po przyjmowaniu zestawu leków wraz z Vilcacorą 2005 FORTE (kapsułki, najmocniejsza odmiana vilcacory), Sangre de Drago i Manayupa Andrzej odstawiał morfinę. Z jego relacji wynika, ze Vilcacora tworzy jakby "otulinę" wokół komórek rakowych, spowalnia rozwój nowotworu i znacznie uśmierza ból.
 
VILCACORĘ odkrył polski zakonnik, który zmarł około 2004-5 roku, który od dziesiątek lat przebywał w Ameryce Południowej i zauważył, że tamtejsi Indianie stosują tę roślinę. Rozpowszechnił ją - aby mieć pewność, że to, co kupujemy to nie żadna podróba - musimy wiedzieć, że z Peru, Vilcacora jest zamawiana przez Anglię - a w Polsce przez gdańską instytucję (z tego co wiem, Polska również zamawia z Anglii).
 
Vilcacora ma wiele odmian, ale tylko 3 z nich mają właściwości lecznicze.
 
Jeśli nie wiecie od czego zacząć - oczywiście od kontaktu z ową instytucją w gdańsku - tam konsultant pomoże Wam dobrać odpowiednią kurację PO konsultacji również
z profesorami medycyny (na szczęście nie wszyscy głąby).
 
 
DRUGIM, znanym mi specyfikiem, który również pomaga cierpiącym na nowotwór jest mieszanka ziół przygotowanych przez amerykańską pielęgniarkę w latach 70-tych XX wieku, Rene Caisse - czytając od tyłu jej nazwisko, otrzymamy nazwę leku - ESSIAC.
 
Andrzej Domała stosował naprzemiennie Vilcacorę i Essiac - z jego relacji wynika, że ESSIAC brał w podwójnych dawkach, co powodowało, że mógł wstawać z łóżka (niestety, nie branie tych leków powodowało, że miał paraliż od pasa w dół) i czuł się o wiele lepiej.
 
Podczas Naszych rozmów telefonicznych Andrzej relacjonował mi ich działanie oraz dużo lepsze samopoczucie po nich. Przy braniu Essiac-u Andrzej może normalnie chodzić i nie odczuwa tak bardzo bólu.
 
ESSIAC - z moich danych wynika, że rozprowadzaniem zajmuje się TYLKO i WYŁĄCZNIE firma z Częstochowy, z ulicy Piotrkowskiej. Jest wiele podróbek ESSIACU i zamawiajcie tylko poprzez tę firmę. Oni również dysponują lekarzami, którzy umawiają się z pacjentem na wizytę.
 
 
  Na zakończenie.
 
Chciałbym by stało się jasne - nie oczekujmy 100% cudu. Zioła o których mowa na pewno pomagają. W jakim stopniu to zależy zapewne od wielu czynników i od pacjenta - ALE CHCĘ WAM DAĆ NADZIEJĘ!
 
UFONAUCI wyniszczają rakiem wszystkich, których kocham, którzy są dla mnie coś warci. Mają dziką przyjemność w wybijaniu dookoła każdego, kogo darzę jakimś szczególnym uczuciem.
 
Stosują metodę "jeśli chcesz ukryć drzewo - zasadź wokół niego las" - a jeśli chcesz zabić wroga - to zabij wszystkich jego najbliższych i wartościowych pomału - wtedy będziesz oglądał powolną śmierć wroga i będziesz mógł napawać się jego cierpieniem.
 
Ufonauci stosują tę zasadę wobec mnie - niestety wykorzystując najsilniejszą broń, jaką tylko mogą mieć - nasze własne wady i problemy.
 
 
 
 
CZY KTOŚ MI ZAPŁACIŁ ZA REKLAMOWANIE TYCH LEKÓW?
 
NIE. Wszystko co robię, robię w imię idei i chęci pomocy. Wszędzie gdzie tylko mogę, mówię wszystkim o tych specyfikach, a nikt nawet nie wie z tych firm, czy przedstawicielstw, że to robię. I niech tak zostanie.
 
 
 
Ile to kosztuje?
 
Andrzej Domała kupował specyfiki związane z Vilcacorą za około 600 złotych jeden wykup leków - ponieważ bóle były potworne, stosował dużo większe dawki niż normalnie, dlatego starczały maksymalnie na dwa tygodnie. Pamiętaj - dla każdego człowieka dawka może być inna, jeden wykupi leków za 300 złotych, drugi za 700 - takie są realia, niestety.
 
ESSIAC - z tego co się orientuję to firma z Częstochowy wysyła minimum 2 opakowania - cena około 350 złotych wraz z ceną przesyłki.
 

Na krawędzi prawdy

Ściągnij moją książkę pobierz >>>

 
 

Źródła:

O Vilcacorze:

1. http://www.vilcacora.co.uk - strona po POLSKU!!!

2. http://www.herbsecret.pl

3. http://www.vilcacora.com.pl

KONTAKT:

Andean Medicine Centre oddział w Polsce,
Dział Kontaktu z Klientem
Ul. Leszczyńskich 9
80-464 GDAŃSK

e-mail: amc@vilcacora.com

Numer infolinii (cena jak za połączenie lokalne):

0 801-31-69-51

Od poniedziałku do piątku w godzinach 9:00 - 19:00 w soboty od 9:00 - do 14:00

 

O ESSIAC-u:

1. http://www.vol-mal.com.pl/

 

 

e-mail: totalizm@tenbit.pl
numer gg: 1010567
 

Logo totalizmu:
 
 
Motto totalizmu: Wiedza to odpowiedzialność
 
Mottem tej najmoralniejszej obecnie filozofii-religii jest:
"Wiedza to odpowiedzialność"



 

Moja Pizza

 

 

 

 

  (C)opyright by Dominik Myrcik 2000-2005. Wszystkie prawa zastrzeżone.

This Page support: 800x600, 1024x768.  IE 5.0+; Mozilla Firefox 1.04+

Strona sprawdzona przeglądarkami: Internet Explorer 5 oraz Mozilla Firefox 1.04