KIM BYŁEM ?   -   KIM JESTEM ?   -   GDZIE ZMIERZAM ?


 

II powódź w Bawarii 2016

7 ofiar śmiertelnych
i ponad 1 miliard Euro strat.

Bawaria i Niemcy mogły tego uniknąć,
ponieważ w 2013 roku otrzymały od autora
ofertę pomocy i ostrzeżenie, że przyjdą kolejne kataklizmy.


 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Druga powódź w Bawarii 2016!

07.06.2016

 

 

Motto: Pozostawanie biernym
i udawanie, że nic się nie dzieje przyspiesza nadejście końca i eskaluje cierpienie, którego wkrótce wszyscy doznamy.

 

Bawaria jak wiadomo jest jednym z najbogatszych krajów związkowych (landów) w Niemczech.

Wspominam o tym dlatego, że koszty zniszczeń w powiedzie Rottal-Inn (najbardziej zniszczone miasto to Simbach am Inn) oceniono na około 1 miliard Euro. A w Górnej Bawarii, w powiecie Weilheim-Schongau straty oszacowano na 15 milionów Euro. Niestety, jak było do przewidzenia i jak sugerują moje badania kataklizmów, zginęło 7 osób w powodzi z 2016 roku.

W 2014 roku napisałem artykuł o powodzi w Bawarii i w tym samym roku wysłałem ostrzeżenie a zarazem prośbę do 76 największych niemieckich miast (odpowiedź otrzymałem tylko z Berlina), która wspominała o moich badaniach kataklizmów. Dwa z tych listów dostarczyłem osobiście kancelariom burmistrzów bawarskich miast najbardziej dotkniętych powodzią w 2013 roku.

To, że dalsze kataklizmy nastąpią w Bawarii (a także innych miastach Niemiec i Europy) stało się dla mnie jasne, kiedy zakończyłem badania ponad 600 największych kataklizmów w dziejach ludzkości w 2010 roku.

Niestety, dokładny czas i miejsce wystąpienia kolejnego kataklizmu, jest, był i będzie objęty tajemnicą, której NIE może odkryć żaden człowiek. Jednak to, że następne lata dla Niemiec i Bawarii nie będą spokojne, jest tylko kwestią czasu. Za niewielką część tych olbrzymich pieniędzy można było uniknąć strat i ofiar - po powodzi w 2016 roku ujawnił mi także jeden z dalszych powodów - kataklizmy nie tylko nawiedzają miejsca, w których ludzie zachowują się podobnie jak w Salamis, mieście-wyspie Wineta, czy w Christchurch, ale oprócz czynnika zachowań ludzkich (w tym jednych z najbardziej niepożądanych zachowań - bierności i pasywności) występuje również sugerowanych przez Biblię "brak co najmniej 10 sprawiedliwych". Inaczej mówiąc, starsze pokolenie, które posiadało ciągle owych dziesięcu sprawiedliwych stopniowo wymiera, więc różnego rodzaju kataklizmy będą nawiedzały poszczególne tereny Europy.

W 2014 roku zaoferowałem pomoc Bawarii i Niemcom, oraz wszystkim niemieckojęzycznym krajom swoją pomoc i chęć w pozyskiwaniu wiedzy oraz rozwoju osobistego, który zapewne zaowocowałby nie tylko nowatorskimi kierunkami, ale pozwoliłby uniknąć kataklizmów i wypracować zupełnie nową wiedzę, oraz zapewne te regiony lub kraje, które zechciałyby skorzystać z mojej oferty otrzymałyby szansę na uniknięcie lub przynajmniej zmniejszenie skali kataklizmów.

Niestety, zgodnie z przewidywaniami, nie otrzymałem żadnego zapytania zwrotnego w tej sprawie, oprócz odpowiedzi z Berlina i przekierowania mnie na jakiś instytut badawczy. Począwszy więc od 2014 roku każda z ofiar miałaby szanse przeżycia, wiele ludzkich dramatów, strat materialnych i wszelkich negatywnych zjawisk towarzyszących dramatowi katastrof naturalnych mogło zostać unikniętych.

Apeluję tutaj do wszystkich Niemców, aby podjęli wysiłek zmiany, potraktowali bardzo poważnie badania i ostrzeżenia w tym zakresie, przestali się oglądać na dzisiejszą naukę, która jest jedną z przyczyn tego, co się dzieje na świecie i w Niemczech. Pozostając biernym po tej drugiej powodzi w Bawarii, będziemy w przyszłości znowu bezradnie patrzeć, jak kolejna powódź zalewa nasze ukochane, bawarskie miasta, które tak przepiękne, z wielowiekową tradycją wołają o pomoc, aby znowu nie stały się cmentarzem naszych bliskich i nas samych.

 

 

 

 

 

 

 

o