Kiedy zacząłem się interesować zjawiskami niewyjaśnionymi
oraz wszelkimi tajemnicami naszego wszechświata, gdyby mi ktoś
powiedział, że w mojej "małej ojczyźnie" - czyli starodawnej,
górnośląskiej, niegdyś przemiłej wsi Boronów zjawiska zaistniałe w
społeczeństwie oraz ostrzeżenie Korygującej Inteligencji tornadem
z 2008 roku będzie jednym z głównych tematów mojego zainteresowania i
ostrzeżenia dla mieszkańców mojej "małej ojczyzny" powiedziałbym mu w
języku śląskim: "Ty sie hopie klupnij f ta glaca".
Z szacunku do przeszłości, korzeni, przodków, wiary i
tradycji w pokoleniu urodzonym po 1990 roku nie zostało praktycznie nic.
Rodzice zaniedbali wychowanie kulturalne, dlatego jeśli społeczeństwo
NIE podejmie radykalnych i twardych decyzji przeciwdziałających erozji
wiedzy i rozwarstwieniu społeczeństwa i jeśli pójdziemy w kierunku, w
którym Boronów zaczął iść od mniej więcej 1995 roku, przepowiednia
Ojca Pio spełni się co do joty ("nadejdą ciężkie czasy dla
Boronowa").
Pierwszy etap spełniania się przepowiedni mogliśmy
zaobserwować już w 2008 roku, kiedy
super-potężne tornado
wyrżnęło od Balcarzowic na Śląsku (zdegradowanym do nie istniejącego
wcześniej "śląska opolskiego") poprzez Rusinowice aż po Mykanów za
Częstochową sobie drogę głównie w lesie.
Wtedy jeszcze nie mieliśmy wiedzy o działaniu Korygującej
Inteligencji - dlatego dopiero dzisiaj mógł powstać ten artykuł.
Wnioski, jakie płyną z otoczenia
są następujące:
Kiedy społeczeństwo danego obszaru
zaczyna się staczać w coraz brutalniejszą filozofię
pasożytnictwa i kiedy liczba tych osób zaczyna oscylować
wokół 50% -
Korygująca Inteligencja wyzwala na danym obszarze
katastrofę ostrzegającą o osiągnięciu tego progu około
połowy jej mieszkańców.
|
Katastrofa ta jest niezwykle wymowna. Tak jak w 1997 roku
Polskę nawiedziła powódź - tak ponownie w 2010 roku nie jedna, a seria
powodzi zalewała ciągle te same tereny.
Warunkiem zaistnienia działania Korygującej Inteligencji
jest fakt, że dane społeczeństwo zaczyna niszczyć samo siebie, tj.
działania negatywne są skierowane do wewnątrz danego
społeczeństwa.
W Boronowie można się więc spodziewać do około 2020-25
roku przypomnienia lekcji z 2008 roku (jeśli społeczeństwo nie zmieni
swoich zachowań niszczących, skierowanych ku wewnątrz).
1) Korygująca
Inteligencja wyzwala "katastrofę ostrzegającą", która fizycznie i
finansowo dosyć wyniszcza, jednak jest zorganizowana w tak wymowny
sposób, aby dać sygnał danej społeczności o zbliżeniu się do owej
"bariery" 50 %.
2) Katastrofa
ostrzegająca zabiera ze sobą minimalną ilość żyć i strat w ludziach -
jednak wzbudza olbrzymi lęk i jest kosztowna.
3) Takie ostrzeżenie
co prawda wywołuje straty, ale przy dobrej organizacji społeczeństwa -
dany obszar jest w stanie powrócić do normalności najdalej po 3-5 latach
(w odróżnieniu od katastrofy ostatecznej, która burzy dany porządek na
dziesiątki lub setki lat).
4) Katastrofa
ostrzegająca bardzo wymownie oszczędza kilka spektakularnych obiektów
religijnych (krzyże, kościoły, meczety, świątynie, kapliczki). Dotarła
do mnie informacja, że po przejściu tornada w 2008 roku głęboko w lesie, gdzie
przeszło owo epicentrum pozostał nienaruszony krzyż. Tej informacji nie
sprawdziłem, ale osobiście zrobiłem zdjęcie takiego ocalonego krzyża i
innych obiektów - zaś naprzeciw tego krzyżyka był wyrwany potężny dąb -
zobacz zdjęcia
Zdjęcie 1,
Zdjęcie
2,
Zdjęcie 3,
Zdjęcie
4,
Zdjęcie 5
5) Korygująca
Inteligencja działa za pierwszym razem NIE przed stoczeniem się danego
obszaru poniżej pewnego progu moralnego - a po pewnym czasie od
zaistnieniu tego faktu. Dopiero, kiedy dany obszar nie wyciągnie
wniosków i nadal będzie szedł drogą wyniszczającą samych-siebie - wtedy
otrzymuje dany obszar dość delikatne ostrzeżenie. Dopiero zaś, kiedy
dane ostrzeżenie nie skutkuje - dany obszar nawiedzają odpowiednie
katastrofy.
Co równie ciekawe -
jeśli społeczeństwo dokonuje jakiegoś wyboru swojej drogi, która potem
okazuje się niewłaściwa i staczająca dane społeczeństwo coraz niżej -
przed pierwszym takim niewłaściwym wyborem owa Korygująca Inteligencja
NIE działa żadnym kataklizmem czy katastrofą pogodową - a dopiero PO
zaistnieniu takiego faktu nagłego zejścia społeczeństwa w dół pola
moralnego - ale PRZED kolejnym etapem takiego zejścia - to dlatego
powódź miała miejsce w 1997 roku a nie np. w 1994. To najprawdopodobniej
z tego powodu takie tornado nie wystąpiło np. w 2000 roku - a dopiero w
2008, kiedy już społeczeństwo zadało samemu sobie w Boronowie cios i
osiągnęło właśnie około 50%.
Jest jeszcze jeden aspekt związany z pogodą, mianowicie
Korygująca Inteligencja widzi całą przestrzeń czasową, stąd też zna
wybór, którego dokona dana społeczność i często daje znać pogodą PRZED
dokonaniem tego wyboru, jaki to wybór będzie.
Z tego powodu właśnie w 1979 roku mieliśmy
"zimę stulecia" (
zobacz film: zima stulecia) która przywaliła Polskę dwumetrową
warstwą śniegu i długotrwałym mrozem oraz śnieżycami (Korygująca
Inteligencja zapowiedziała w ten sposób, co Nas czeka w latach 80-tych).
Z tego też powodu można było wnioskować np. jaki będzie wynik wyborów w
moim Boronowie. Zapewne też to dlatego przed wyborami samorządowymi
(ogólnopolskimi)
mieliśmy wyśmienitą i ciepłą, trwającą ponad 3 tygodnie kapitalną
jesień.
Zaistnienie faktu nie karania danego obszaru czy
społeczeństwa przed dokonaniem wyboru jego społeczeństwa nosi w sobie
wymowę moralną, która sugeruje, że Korygująca Inteligencja pozwoli
skosztować życia po dokonaniu błędnego wyboru bez ukarania danej
społeczności po to, aby ludzie mogli wyciągnąć odpowiednie wnioski.
Jeśli zaś wnioski nie zostaną wyciągnięte - wtedy Korygująca
Inteligencja daje wymowny znak, że społeczeństwo zaczyna się gwałtownie
staczać w dół pola moralnego. Takim znakiem właśnie było tornado, które
przeszło ponad 4 km od mojego domu.
Kiedy jednak społeczeństwo już bardzo weszło w stan
filozofii pasożytnictwa - ów kataklizm przed-ostateczny jest potężny -
tak jak w Pompejach, gdzie na 17 lat przed
ostatecznym zniszczeniem pasożytniczego obszaru Korygująca Inteligencja
wywołała trzęsienie ziemi, które zniszczyło około 60 % miasta - ze
względu jednak na swoje bogactwo miasto w ciągu paru lat się podniosło
ze zniszczeń i odbudowało).
Z powyższego powodu musimy głębiej się zastanowić nad
powodzią z 2010 roku, która 3-krotnie zalewała te same tereny.
Zgodnie jednak z zasadą utrzymania wolnej woli w
społeczeństwie, Korygująca Inteligencja ZAWSZE musi tak owe katastrofy
niejednoznacznie spowodować, aby zawsze istniało "naturalne" i "naukowe"
wyjaśnienie - np. naukowcy zawsze mogą całą winę zwalić na ocieplenie
klimatu, na plamy słoneczne, na lokalne warunki, etc. Takie wyjaśnienie
musi bowiem umożliwiać ateistycznej części społeczeństwa wierzenie w to,
co dana strona chce wyznawać. Dlatego wszystko
musi być niejednoznaczne.
|