Formalny dowód naukowy że "wehikuły UFO istnieją"
(2-języcznie po angielsku
i polsku )
Uaktualizowano:
25 March 2013
Kliknij "X" lub "No" na np. planszy rzekomych błędów, lub na reklamie, jeśli te usiłują przeszkodzić w oglądnięciu tej strony.
Oto
wykaz wszystkich stron które powinny być
dostepne pod niniejszym adresem (tj. na
tym serwerze), w zestawieniu językowym -
w 8 językach. Jest on częściej aktualizowanym
powtórzeniem stron zestawionych też w "Menu 1".
Wybierz poniżej interesującą Cię stronę
manipulując suwakami, potem kliknij na nią
aby ją uruchomić:
(Ten sam wykaz daje się też wyświetlić
z "Menu 1" poprzez kliknięcie tam na
"Menu 2".)
Oto
wykaz adresów wszystkich totaliztycznych
witryn działających w dniu aktualizacji
tej strony. Pod każdym z owych adresów
powinny być dostępne wszystkie totaliztyczne
strony wyszczególnione w "Menu 1" i
"Menu 2",
włączajac w to również ich odmienne wersje językowe
(tj. wersje w językach: polskim,
angielskim, niemieckim, francuskim, hiszpańskim,
włoskim, greckim i rosyjskim).
Najpierw więc w poniższym okienku wybierz
adres serwera z każdego masz zamiar
skorzystać manipulując suwakami, potem
kliknij na jego adres, kiedy zaś otworzy
się strona reprezentująca ów serwer
wówczas wybierz sobie z "Mednu 1" lub z
"Menu 2"
interesującą cię stronę i kliknij na nią
aby ją uruchomić i przeglądnąć:
(Niniejszy wykaz daje się też wyświetlić
z "Menu 1" poprzez kliknięcie tam na
"Menu 4".)
W 1982 roku opublikowany został
formalny dowód naukowy który
wykazał że wehikuły UFO faktycznie
istnieją. Od daty opublikowania tego
dowodu minęło już ponad
ćwierć wieku (tj. ponad 25 lat). Jednak
o istnieniu owego dowodu nadal mało
kto wie. Nadal faktyczne istnienie UFO
jest zaprzeczane przez większość
naukowców. Nadal też nauka ziemska
NIE zdaje sobie sprawy że przez ignorowanie
UFO zupełnie zaniedbuje wypracowanie
dla siebie kompetencji w badaniu inteligencji
innych niż ludzka. Niniejsza strona ma
więc przypomnieć że taki "formalny dowód
naukowy na istnienie UFO" faktycznie
był opracowany i nadal pozostaje w
mocy oraz że jesteśmy zobowiązani
aby go uwzględniać w naszym myśleniu
i działaniu. Strona ta ma też zilustrować
materiał dowodowy oraz wyjaśnić metodę
dowodzenia na bazie których dowód
ten został przeprowadzony. Ponadto
strona ta ma uświadomić, że badanie
inteligencji innych od ludzkiej jest dla
nauki Ziemskiej wymogiem jej wyrośnięcia
ponad obecne stadium dorastania.
Część #A:
Informacje wprowadzające tej strony:
#A1.
Jakie są cele tej strony:
Motto:
"Bez względu na to co niektórzy mówią lub czynią, prawda zawsze pozostanie prawdą."
Głównym celem niniejszej strony
internetowej oraz materiału ilustracyjnego
który ukazałem tutaj czytelnikowi,
jest zaprezentowanie formalnego dowodu
naukowego na istnienie UFO, a
także zaprezentowanie niektórych
faktów z dowodem tym związanych.
#A2.
Historia formalnego dowodu naukowego na "obiektywne istnienie wehikułów UFO":
W 1980 roku miałem honor wynalezienia
i szczegółowego rozpracowania wehikułu
kosmicznego z napędem magnetycznym,
nazywanego
magnokraftem.
(Budowa, działanie, cechy, możliwości, oraz
osiągi magnokraftu są opisane szczegółowo
w tomie 3 mojej najnowszej monografii naukowej
[1/5] - "Zaawansowane urządzenia magnetyczne".
Statek ten opisany jest też relatywnie
dobrze na całym szeregu internetowych
stron totazlimu, np. na stronach
magnocraft_pl.htm,
oscillatory_chamber_pl.htm, czy
propulsion_pl.htm.)
Opracowania magnokraftu dokonałem wyłącznie
na podstawie moich zawodowych zainteresowań
w systemach napędowych, tj. bez żadnej
inspiracji czy wpływu ze strony UFO.
Na początku tych prac akceptowałem,
że magnokraft stanowił tylko będzie
latającego następcę dla dzisiejszego silnika
elektrycznego. To bowiem sugerowały analogie
i symetrie wyrażone tzw. Tablicą Cykliczności.
(Owa "Tablica Cykliczności" jest to rodzaj jakby
"Tablicy Mendelejewa", tyle że zamiast dla
pierwiastków chemicznych została ona opracowana
dla urządzeń napędowych. Stąd na podstawie
napędów już wynalezionych umożliwia ona
wynajdowanie dalszych napędów które ciągle
odczekują swego wynalazcę. Tablica ta
pokazana została i opisana m.in. na totaliztycznej
stronie internetowej
propulsion_pl.htm.)
W początkowej fazie rozwoju magnokraftu
wcale nie zdawałem sobie sprawy z podobieństwa
istniejącego pomiędzy tym moim międzygwiezdnym statkiem,
a UFO. Podobieństwo to stało się oczywiste dopiero
gdy pełna konstrukcja i właściwości magnokraftu
zostały wydedukowane. Prawdę mówiąc, to na
podobieństwo to zwrócili dopiero uwagę czytelnicy
moich artykułów, twierdzący że na własne oczy
widzieli oni już działające magnokrafty, tyle tylko
że określali je mianem "UFO". W trakcie
naukowego weryfikowania i sprawdzania
twierdzeń tych czytelników, zgromadziłem
ogromny materiał dowodowy jaki dokumentował,
że faktycznie na naszej planecie już operują
nieznane statki popularnie zwane UFO,
jakie wykazują się posiadaniem wszystkich
atrybutów przewidywanych dla magnokraftu.
W konsekwencji formalny dowód, iż "UFO
są już działającymi magnokraftami" został
opracowany i opublikowany. Pierwsza
wersja tego dowodu ukazała się w artykule
[1P] "Konstrukcja prosto z nieba" jaki
opublikowany był w polskim czasopiśmie
"Przegląd Techniczny Innowacje" nr 12/1981,
str. 43-45. Niestety, w owej pierwszej prezentacji
omawianego dowodu, redakcja Przeglądu
Technicznego pominęła opublikowanie
dołączonych do niego zdjęć i rysunków
(podobnych do zdjęć i rysunków ilustrujących
niniejszą stronę). Ktoś najwyraźniej tam uznał,
że podparcie publikacji owego dowodu materiałem
zdjęciowym stałoby się zbyt przekonywujące,
a stąd naruszałoby istniejący "status quo".
Podobno z uwagi na szczupłość miejsca,
zdjęć tych nie zdołałem też przedstawić gdy
publikacja [1P] z "Przeglądu Technicznego
Innowacje" została następnie streszczona
w artykule [2P] "Jak dowiedziono istnienia
UFO", opublikowanym w "Kurierze Polskim",
nr 119/1981, str. 5. Stąd kompletna wersja
tego dowodu (z pełną dokumentacją
fotograficzną i opisową) mogła zostać
opublikowana dopiero kiedy zdecydowałem
się ją wydać w Nowej Zelandii moim prywatnym
nakładem, m.in. w angielskojęzycznej
monografii [1a]
oraz kilku innych monografiach ją poprzedzających
poświęconych tej samej tematyce. Dla
użytku czytelników z Polski pełna wersja
tego dowodu została zaprezentowana
dopiero w monografii [1/2], a potem niemal
bez zmian powtórzona w tomie 13
monografii [1/4].
W internecie skróconą wersję owego dowodu
zdecydowałem się opublikować dopiero w
dniu 7 maja 2008 roku - kiedy to zaprojektowałem
pierwsze sformułowanie niniejszej strony.
(Stronę tą postanowiłem przygotować dla
uhonorowania kilkudziesięciu tysięcy ofiar
skrytego ataku szatańskich UFOnautów na Burmę -
o ataku tym piszę nieco więcej na odzielnej stronie
katrina_pl.htm - o huraganach formowanych technicznie przez UFOnautów.)
#A3.
Moja monografia
[1/5]
oferuje do poznania i weryfikacji najpełniejszą obecnie wersję formalnego dowodu naukowego że "wehikuły UFO istnieją":
Najbardziej udoskonalona i poszerzona wersja
omawianego tutej formalnego dowodu na "istnienie
wehikułów UFO" jest opublikowana w tomie 13
mojej najnowszej
monografii [1/5].
Ponieważ dobrze ilustrowane i gotowe do druku
egzemplarze owej monografii [1/5] w formacie PDF
są upowszechniane w internecie zupełnie za darmo,
zachęcam tutaj aby sobie je sprowadzić i przeglądnąć
w nich pełną wersję omawianego tutaj dowodu.
#A4.
ONZ-towska "ambasada kosmiczna" - potwierdzenie czy ukrycie prawdy o UFO:
W ostatnich dniach września 2010 roku zaskoczony
świat dowiedział się z wiadomości telewizyjnych
i z artykułów w gazetach, że ONZ otworzyła
urząd "ambasadora dla kosmitów". Przykładowo,
w Nowej Zelandii ciągle żartobliwie sformułowana
wiadomość o otwarciu owego urzędu ukazała się
m.in. w artykule "Take me to your scientist" (tj.
"Zaprowadź mnie do swojego naukowca"), ze
strony A16 gazety
The New Zealand Herald,
wydanie z wtorku (Tuesday), September 28, 2010.
Pytanie jednak jakie warto i powinno się sobie
zadawać w związku z otwarciem owej ambasady,
to czy otwarcie to reprezentuje m.in. sposób
zawstydzonego i błędnie skierowanego wyrażenia
uznania dla moich badań naukowych i dla formalnego
dowodu naukowego iż "UFO faktycznie istnieje"
jakich osobistym dokonaniem mam możność
i honor pochwalić się na tej stronie, czy też raczej
wysoce zmyślną probę ukrycia i zagłuszenia
jeszcze bardziej nadrzędnej prawdy jaką od
2007 roku ujawniam i dokumentuję w swoich
publikacjach, a jaka stwierdza że "UFO i UFOnauci
są to tymczasowe 'symulacje' urzeczywistniane przez samego
Boga"
. (Owa jeszcze bardziej nadrzędna prawda
wyjaśniona jest dokładniej w
monografii [1/5] -
szczególnie patrz tam tom 1 oraz punkt #105 z
podrozdziału W4 w tomie 18. Jest ona również
skrótowo podsumowana na licznych totaliztycznych
stronach - np. patrz punkty #K1 i #K2 na stronie o nazwie
day26_pl.htm.)
Część #B:
Charakterystyka formalnej metody dowodzenia za pośrednictwem której naukowo dowiedziono faktyczne istnienie UFO:
#B1.
Dzisiejsza oficjalna nauka ziemska NIE nabyła jeszcze kompetencji aby
badać inteligencje inne niż ludzka - czyli badać inteligencje które NIE
kooperują z badającymi je naukowcami:
Motto:
'Tylko prawdziwa świętość krytyk się nie boi.
Niekompetently "autorytet" zawsze zaprzecza wszystkiemu co mogłoby zdemaskować jego brak wiedzy.'
Ktoś może zapytać, "co jest złego z tą naszą
nauką, że jedynie co ona potrafi w sprawie
UFO to zaprzeczać istnieniu tych pozaziemskich
statków kosmicznych, podczas gdy życie
dookoła nas jest pełne
materiału dowodowego
na faktyczne istnienie tychże UFO".
Odpowiedź jest prosta - nauka ludzka NIE
potrafi jeszcze badać tego co jest inteligentne
a co NIE kooperuje z badającymi je naukowcami
i z finansującymi te badania władzami. Nauka
ta, owszem, posiada metody badawcze dla
badań tzw. "martwej natury". Jednak owe
metody bazują na ślepej uległości obiektów
badań, na ich pasywnej współpracy z badającymi je
naukowcami, na powtarzalności i przewidywalności
zachowań tego co się bada, na podatności
na testy, na takie same zachowania w faktycznym
życiu oraz w trakcie naukowych eksperymentów,
itd., itp. Tymczasem inteligencje inne niż ludzka
NIE wykazują żadnej z owych cech. Przykładowo
UFOnauci, faktycznie nie tylko że odmawiają
kooperowania z badającymi je naukowcami,
a wręcz starannie ukrywają swoje istnienie i
aktywność na Ziemi przed całą ludzkością.
Ponadto w dyspozycji tych inteligencji innych
niż ludzka są technologie, urządzenia, wytwory i
zjawiska których nasza oficjalna nauka jeszcze
nie poznała ani nawet NIE domyśla się ich istnienia.
Niektóre z tych innych inteligencji mają też zdolność do
infiltrowana nauki ziemskiej od wewnątrz,
podobnie jak ludzcy szpiedzi i agenci
czynią to w sprawach wywiadu militarnego czy
dla zrealizowania sprytnych przestępstw, zaś
po owym zainfiltrowaniu - do sabotażowania owej
nauki od wewnątrz. Ze wszystkimi tymi problemami
oficjalna nauka ziemska NIE potrafi się uporać,
jest wobec nich całkowicie bezradna i niekompetentna,
a stąd jedyne co potrafi to zaprzeczać istnienia takich
inteligencji innych niż ludzka (o co zresztą owym
inteligencjom często może właśnie chodzić).
"Oficjalna nauka ziemska" może być zakwalifikowana
do kategorii tzw. "intelektów" (czym są owe "intelekty",
jest to klarownie zdefiniowane przez filozofię
totalizmu).
Każdy zaś "intelekt" przechodzi w swoim rozwoju
przez cały szereg faz dojrzewania. Nauka ziemska
też przechodzi przez takie fazy. Gdyby więc rozwój
tej nauki przyrównać do rozwoju człowieka, to ma
ona już za sobą "dzieciństwo". Obecnie znajduje się
więc w fazie "dorastania", wyładowując na wszystkim
swoje "fochy" oraz zachowując się jak "zarozumiały
nastolatek" któremu się wydaje że już "wszystkie
rozumy pozjadał". Daleko jej jednak od dojrzałości
wieku dorosłego. Jednym z wyzwań które nauka
ta musi podjąć i być w stanie mu sprostać aby
zapukać do drzwi wieku dojrzałego, jest właśnie
nauczenie się jak badać inteligencje inne od ludzkiej.
Znaczy jak badać te inteligencje które faktycznie
istnieją, jednak które odmawiają współpracy z
badającymi je naukowcami. O tym bowiem że
oficjalna nauka ziemska jest całkowicie niekompetentna
w badaniu wszystkiego innego od ludzi co też
posiada inteligencję, świadczy wiele faktów.
Przyglądnijmy tutaj najszerzej znane z nich,
wyjaśniając przy okazji dlaczego dowodzą one
nieudolności i braku kompetencji u ziemskiej
nauki w badaniu inteligencji odmiennych od ludzkiej.
1. Autorytatywne negowanie przez naukę istnienia
UFO oraz skrytej aktywności UFOnautów na Ziemi.
Oficjalna nauka wmawia ludziom że UFO nie istnieją.
Jednak wystarczy zaglądnąć do gazet lub do internetu
aby się przekonać jak ogromna ilość wysoce konsystnego
materiału dowodowego corocznie wychodzi na wierzch
na udokumentowanie istnienia UFO - po przykłady
tego materiału patrz strony
evidence_pl.htm - o dowodach istnienia i aktywności UFO na Ziemi,
aliens_pl.htm - o naukowej interpretacji zdjęć UFOnautów, czy
explain_pl.htm - o naukowej interpretacji zdjęć wehikułów UFO.
Owo więc naukowe zaprzeczanie istnienia UFO
jest jedynie rodzajem "zasłony dymnej" która
ma ukryć niekompetencję oficjalnej nauki ludzkiej
w badaniu inteligencji której poziom przewyższa
poziom inteligencji u przeciętnych naukowców
ziemskich.
2. Negowanie istnienia
Boga
podczas gdy dostępne jest zatrzęsienie naukowego
materiału dowodowego potwierdzającego że Bóg
istnieje. Faktycznie to nauka ziemska bez
przerwy się potyka o naukowo niepodważalne
dowody na istnienie Boga. Całe zatrzęsienie
takich naukowych dowodów na istnienie Boga
zaprezentowałem w punktach #A2, #F1, #F2,
oraz #F3 strony internetowej
biblia.htm - o autoryzowaniu Biblii przez samego Boga.
Tymczasem Bóg chce aby ziemska nauka Go
badała. Bóg sam nawet autoryzował w tym celu
rodzaj własnej "autobiografii" zwanej Biblią. Jak
też wyjaśniam to na stronie internetowej
will_pl.htm - o wpływie "wolnej woli" ludzi na losy całej cywilizacji ziemskiej,
Bóg wręcz kooperuje z ludzkimi naukowcami
podejmującymi Jego badania. Na przekór tego
nauka ziemska ciągle poczuwa się zbyt nikompetentna
aby podjąć badania Boga. Jeśli zaś nauka ta jest
niekompetentna w badaniach współpracującego
z ludźmi Boga, jakże niekompetentna musi ona
być w badaniach
szatańskich UFOnautów
którzy nie tylko że z nami NIE kooperują, ale wręcz
sabotażują oni ludzką naukę.
3. Negowanie przez naukę że delfiny i wieloryby
posiadają i używają zaawansowaną formę języka.
Jednym z naukowo kontrowersyjnych tematów jest
faktyczne istnienie języka w którym delfiny i wieloroby
porozumiewają się nawzajem. Nauka nadal zaprzecza
że język taki istnieje. Jednak istnienie tego języka jest
definitywnie potwierdzane przykładowo przez przypadek
opisany dokładniej w punkcie #C2 (patrz tam 15) strony
evolution_pl.htm - o pochodzenie ludzi, czyli gdzie szukać "brakującego ogniwa",
zaś oryginalnie publikowany w artykule "How Moko
the friendly dolphin saved whales" (tj. "Jak Moko
przyjacielski delfin uratował wieloryby"), ze strony
A3 nowozelandzkiej gazety
"The Dominion Post",
wydanie z czwartku (Thursday), March 13, 2008.
Jeśli więc nauka ziemska nadal wykazuje brak
kompetencji w rozpoznaniu istnienia języka u
delfinów i wielorybów, które wcale NIE ukrywają
się przed ludźmi i które nawet chętnie kooperują
z ludzkimi badaczami, jakże owa nauka ma odwagę
wypowiadać się autorytatywnie na temat wrogich
ludziom UFOnautów.
4. Uparte zaprzeczanie istnienia gigantycznej
drapieżnej mątwy ("squid") zwanej "arkatutos",
o około 14-metrowej długości i wadze około 750 kg,
na przekór że o mątwie tej od wieków informowały
legendy nowozelandzkich Maorysów.
Dla mnie osobiście wieloletnie zaprzeczania przez
oficjalną naukę, że mątwa ta faktycznie istnieje, jest
najbardziej przekonywującą ilustracją niekompetencji
nauki w badanich inteligencji innych od ludzkiej.
Wszakże o faktycznym istnieniu i agresywności
owej mątwy w wodach Nowej Zelandii legendy
miejscowych Maorysów opowiadały już przez
całe wieki. Jednak aż do 1999 roku, kiedy
to przypadkowo złapano w sieci jedną z nich,
oficjalna nauka ziemska autorytatywnie zaprzeczała
że mątwa taka wogóle istnieje.
(Opisy tej gigantycznej mątwy zawarte są w punktach
#C3 oraz pod "Rys. #I4" na stronie internetowej
newzealand_pl.htm - o niezwykłościach i tajemnicach Nowej Zelandii.)
Jak bowiem przystało na owo zwierzę posiadające
pewien zasób inteligencji, NIE współpracowało ono
z naukowcami. Jeśli więc nasza nauka była aż
tak bezradna i niekompetentna wobec zwierzęcej
inteligencji jakiejś tam mątwy ("squid"), że nie
potrafiła ani przyjąć do wiadomości ani badać
tego relatywnie prymitywnego zwierza praktycznie
aż do końca XX wieku, jakże bezradna i niekompetentna
musi ona być wobec inteligencji i zwodniczego
postępowania UFOnautów odmawiających
współpracy z ludzkimi naukowcami.
5. Ignoranckie i wymijające tłumaczenie pojawiania
się tzw. "rakiet-duchów". W punkcie #F2
totaliztycznej strony o nazwie
"will_pl.htm"
opisałem reakcję władz, wojskowych i naukowców
na wideo które utrwaliło pojawienie się tzw.
"rakiety widma" - po angielsku "ghost rocket".
Rakiety te są znane już od 1946 roku badaczom
niewyjaśnionych zjawisk. Jednak kiedy jedna z
nich sfilmowana została przy wybrzeżach USA,
władze poinformowały że był to tylko odrzutowiec.
Wszakże dzisiejszym oficjalnym służbom ciągle
brak jest kompetencji i odwagi aby rzeczowo
potraktować inteligencje która odmawia
współpracy z nimi.
* * *
Aby podjąć wyzwanie rzucane jej przez inteligencje
inne od ludzkiej, a w ten sposób aby zacząć
wykazać tendencje "dorastania" do swojej
dojrzałości, oficjalna nauka ziemska, nasze
władze, politycy, oraz oficjalne służby, muszą
wypracować właściwie metody badania
i traktowania inteligencji które odmawiają kooperowania
z badającymi je naukowcami i ludźmi. Metody
takie już istnieją na Ziemi, tyle że są one
używane przez inne od nauki instytucje ludzkie.
Przykładowo, używane są one w śledztwach
kryminalnych, w sądownictwie, w wywiadzie,
a także przez myśliwych polujących na
inteligentne zwierzęta. Opisywany na
niniejszej stronie formalny dowód naukowy
na istnienie UFO przeprowadzony został
właśnie z pomocą jednej z takich metod.
Nazywa się ona "metodą porównywania atrybutów".
#B2.
"Metoda porównywania atrybutów" użyta do formalnego dowiedzenia że "UFO to już zbudowane przez kogoś magnokrafty":
Motto:
"W dzisiejszej sytuacji kiedy doskonale znana jest budowa, zasada
działania, oraz osiągi ziemskiego statku kosmicznego zwanego
magnokraftem,
formalne udowodnienie istnienia UFO
sprowadza się do dowiedzenia, że manifestacje UFO pod każdym
względem są identyczne do efektów działania owego magnokraftu."
Konstrukcja logiczna prezentowanego tutaj
"dowodu na istnienie UFO" bazuje na
sprawdzonej w działaniu i niezawodnej
metodologii dowodzenia. Dowód ten został
też już opublikowany w całym szeregu
artykułów i monografii naukowych. Jako
że dotąd nikt nie zdołał obalić tego dowodu,
stąd jest on w mocy obowiązującej i
teoretycznie rzecz biorąc każdy jest
zobowiązany aby respektować jego
istnienie. Ci zaś co go ignorują, oraz
odmawiają przyjęcia do wiadomości
jego następstw, działają wbrew faktom
i prawdzie. Niniejszy punkt służy zapoznaniu
czytelników ze szczegółami metody
użytej w tym dowodzie, oraz wskazaniu
im literatury źródłowej na wypadek gdyby
zechcieli oni włączyć go do systemu
swoich wiadomości, wiedzy, zasad
filozoficznych i sposobu myślenia.
Omawiany tutaj formalny dowód bazuje na
bardzo starej i niezliczoną ilość razy sprawdzonej
w działaniu metodologii dowodzeniowej
używanej przez ludzkość od dawna i zwykle
nazywanej "metoda porównywania atrybutów"
(po angielsku "the methodology of matching
the attributes"). W metodologii tej dwa niezależne
od siebie zbiory atrybutów, jakie opisują dwa
różne obiekty, są z sobą porównywane w celu
udowodnienia że obiekty które one opisują są
identyczne. Najstarszym przykładem użycia
tej metodologii byłby myśliwy który przymierza
(porównuje) atrybuty śladu na śniegu z cechami
znanych mu zwierząt w celu ustalenia które z
tych zwierząt pozostawiło dany ślad. Metodologia
ta jest jedną z najbardziej niezawodnych, efektywnych,
i najczęściej używanych sposobów identyfikowania
nieznanych obiektów. Jest ona używana w większości
procedur identyfikacyjnych, włączając w to śledztwa
kryminalne (porównywanie dowodów rzeczowych
na miejscu zbrodni z osobą podejrzanego),
medycynę (porównywanie symptomów z chorobą),
rozpoznanie wojskowe, itp. Aby udowodnić istnienie
UFO z użyciem tej metodologii, proces dowodzenia
zaczyna się od naukowego wykazania że "UFO są
wehikułami identycznymi do dobrze nam już znanego
magnokraftu".
Po naukowym zaś wykazaniu identyczności obu tych
wehikułów daje się wyciągać najróżniejsze dalsze
wnioski dowodowe. Przykładowo, ponieważ ów
magnokraft jest wehikułem międzygwiezdnym
z napędem magnetycznym który daje się zbudować
fizycznie i którego obiektywne istnienie nie ulega
wątpliwości, UFO również musi istnieć obiektywnie
i być wehikułem międzygwiezdnym. Aby naukowo
udowodnić identyczność UFO i magnokraftów,
całkowite podobieństwo pomiędzy
wydedukowanymi atrybutami magnokraftu i
zaobserwowanymi atrybutami UFO musi
zostać wykazane. Stąd też, omawiany tu
dowód został sformułowany jako łańcuch
logiczny składający się z następujących 5
kroków:
1. Zaproponowanie tezy roboczej stwierdzającej
że "UFO są już działającymi magnokraftami"
oraz zdefiniowanie sposobu udowodnienia prawdziwości
tej tezy. Krok ten jest realizowany w niniejszym punkcie.
2. Zidentyfikowanie atrybutów magnokraftu jakie
zostaną poddane procesowi porównywania.
Poprzez wykorzystanie "Teorii Magnokraftu"
zaprezentowanej na odrębnej stronie internetowej
magnocraft_pl.htm - opisy Teorii Magnokraftu,
a tekże dokładnie opisanej w rozdziale F z tomu 3
monografii [1/4] - "Zaawansowane urządzenia magnetyczne",
aż 12 klas najbardziej reprezentacyjnych atrybutów
które charakteryzują działający magnokraft zostało
zidentyfikowanych teoretycznie i użytych dla omawianego
tutaj dowodzenia. Owe 12 klass atrybutów magnokraftu
(a także i kilka dalszych z nich) wylistowano i podsumowano
w kolejnych punktach z części #C tej strony. Przyczyną
dla której, w dowodzie omawianym tutaj, użyto tylko 12
klas atrybutów (zamiast, powiedzmy, 13 czy 24) jest,
że z punktu widzenia rachunku prawdopodobieństwa
12 atrybutów całkowicie wystarcza dla tego celu (patrz
uzasadnienie przytoczone w podrozdziale P1 monografii [1/4]).
Jednakże kompleksowość magnokraftu zezwala na
zidentyfikowanie i opisanie ogromnej ilości dalszych
atrybutów, nie rozpatrywanych w niniejszym dowodzie
(jakie jednak częściowo przedyskutowano w podrozdziale
P2.13 z monografii [1/4]). Stąd, prawie każda wymagana
liczba atrybutów magnokraftu może zostać włączona do
tego dowodu później, jeśli z jakichś tam powodów okaże
się to niezbędne czy wskazane.
3. Udokumentowanie istnienia u UFO podobnych
12 klas atrybutów, z których każda pokrywa
się z odpowiadającą jej klasą atrybutów wydedukowanych
teoretycznie dla magnokraftu. Owe 12 klas odpowiadających
atrybutów przyporządkowanych UFO ujawnionych
zostało i udokumentowanych poprzez analizę
różnorodnych fotografii UFO, analizę obserwacji
wizualnych tych obiektów, oraz badanie dowodów
materialnych aktywności UFO pozostawionych
na naszej planecie. Pełna dokumentacja istnienia
u UFO owych 12 klas empirycznych atrybutów
zaprezentowana jest w podrozdziałach P2.1 do
P2.12 z tomu 13 monografii [1/4]. Z kolei prezentacja
jedynie fotograficznych dowodów na owe atrybuty
zaprezentowana została w części #C tej strony.
4. Porównywanie każdego atrybutu teoretycznie
wydedukowanego dla magnokraftu, z odpowiadającym
mu atrybutem zaobserwowanym empirycznie
na UFO. Ponieważ, jak to wykazano w toku
dowodzenia przeprowadzonego w części #C tej
strony, takie porównanie wykazuje całkowitą zgodność
(identyczność) obu grup atrybutów, jego pozytywny
wynik udowadnia prawdę roboczej tezy, a stąd
konstytułuje formalny dowód że "UFO to już
zbudowane przez kogoś magnokrafty". Praktycznie
porównywanie to dokonywane jest równocześnie
z omawianiem poszczególnych klas atrybutów,
czyli w podrozdziałach P2.1 do P2.12 monografii
[1/4], a także w części #C niniejszej strony.
5. Wyciągnięcie konkluzji z procesu dowodzenia,
oraz wyjaśnienie następstw omawianego tutaj dowodu.
Te konkluzje zaprezentowane zostały w podrozdziale P2.15
monografii [1/4], a także w punkcie #C13 niniejszej strony.
#B3.
W skróconej wersji dowodu przytoczonej w
części #C poniżej, zaprezentowano głównie
wysoce obiektywne zdjęcia dokumentujące
wyniki porównań UFO i
magnokraftów:
Troska o utrzymanie objętości niniejszej strony
na poręcznym poziomie, spowodowała że w skróconej
wersji omawianego tutaj dowodu na istnienie UFO
(przytoczonej w części #C poniżej), proces dowodzenia
udokumentowałem głównie za pomocą obiektywnych
fotografii (tj. za pomocą autentycznych zdjęć UFO
oraz moich własnych rysunków ilustrujących działanie
magnokraftu).
Dla zaoszczędzenia na objętości, nie przytaczałem
już poniżej takiego materiału dowodowego jak:
opisy naocznych obserwacji UFO, raporty osób
uprowadzanych na pokłady UFO, ślady i pozostałości
materialne pozostawione przez UFO na powierzchni
Ziemi, spotkania z UFOnautami, itd., itp.
(Te dalsze kategorie materiału dowodowego
zaprezentowane są jednak w pełnej wersji
dowodu, zawartej w podrozdziale P2 z tomu 13
monografii [1/4],
a także na dorębnych stronach totalizmu, np. na
evidence_pl.htm - o dowodach działalności UFO na Ziemi,
explain_pl.htm - o naukowej interpretacji zdjęć UFO,
military_magnocraft_pl.htm - o militarnych i zniszczeniowych możliwościach wehikułów UFO, czy
aliens_pl.htm - o naukowej interpetacji zdjęć UFOnautów.)
Jeśli więc czytelnik zechce zapoznać się też z owym
dalszym równie szerokim materiałem dowodowym,
powinien skorzystać z pełnej prezentacji tego
dowodu zawartej w podrozdziale P2 z tomu 13
monografii [1/4] - "Zaawansowane urządzenia magnetyczne".
Część #C:
Prezentacja fotograficznego materiału dowodowego z użyciem którego formalnie dowiedziono że wehikuły UFO faktycznie istnieją:
#C1.
Zbieżność kształtów pojedynczych UFO z kształtami dyskoidalnego magnokraftu:
Wehikuły UFO nigdy nie pozują do zdjęcia.
Stąd ich utrwalanie na fotografiach zawsze
ma charakter przypadkowy i bazujący na
zaskoczeniu oraz odrobinie czyjegoś szczęścia.
Jest więc niezwykle trudno otrzymać ich
wyraźne ujęcie fotograficzne. Ponadto
unikalna zasada działania ich napędu
magnetycznego powoduje, że zazwyczaj
występuje cały szereg czynników zakłócających
obiektywny obraz tych wehikułów (czynniki te
omówiono w podrozdziale P2.1.1 monografii
[1/4]). Niemniej na przestrzeni wielu lat udało
się ludziom zgromadzić i upowszechnić przez
publikacje sporą liczbę takich zdjęć. Jeśli ktoś
znający magnokraft przeglądnie owe zdjęcia,
wtedy natychmiast staje się dla niego jasne
że kształty dyskoidalnych UFO w każdym
szczególe odpowiadają kształtom dyskoidalnego
magnokraftu. Ponieważ zaś kształt magnokraftu
jest definiowany przez zasadę działania tego
statku, identyczność kształtu i wyglądu UFO
oraz magnokraftów dowodzi identyczności
ich budowy i zasad działania. Dlatego owa
zgodność kształtów obu statków będzie pierwszym
atrybutem porównywanym w zaprezentowanym
tutaj formalnym dowodzie.
Identyczność kształtów UFO i magnokraftu daje
się odnotować w przypadku porównywania wszystkich
autentycznych zdjęć UFO zaprezentowanych
na całym szeregu stron totalizmu - np. patrz strony
explain_pl.htm,
evidence_pl.htm, czy
day26_pl.htm,
z rysunkami magnokraftu zaprezentowanymi na
stronach
magnocraft_pl.htm,
oscillatory_chamber_pl.htm, czy
propulsion_pl.htm.
Poniżej dla fotograficznego udokumentowania
tej zgodności przytaczam jedno zdjęcie UFO
oraz jeden rysunek magnokraftu. Oto one
Rys. #C1ab: Porównanie kształtów dyskoidalnych UFO typu K3
z dyskoidalnymi magnokraftami pierwszej generacji typu K3. Aby ułatwić
owo porównanie, magnokraft pokazany na stronie
magnocraft_pl.htm
jest tutaj pochylony aby uzyskać w przybliżeniu takie samo zorientowanie jakie ma
ów wehikuł UFO. (Kliknij na dany rysunek lub zdjęcie aby oglądnąć je w powiększeniu.)
Rys. #C1a (lewy):
Wehikuł typu K3 popularnie znany pod nazwą UFO.
Fotografia ta została zaczerpnięta z serii czterech
kolorowych zdjęć wykonanych przez Augusto Arranda
koło Yungay, Peru, w marcu 1967 roku - patrz książka
[1rys.P1] Ronald'a D. Story (editor): "The Encyclopedia
of UFOs", New English Library, London 1980,
ISBN 0-450-04118-2, strona 39. Cała sekwencja
zdjęć Arrandy ukazuje dwa UFO typu K3 uchwycone
w kolejnych stadiach rozdzielania się z kompleksu
kulistego i odlotu w przeciwnych kierunkach (przed
rozpoczęciem fotografowania oba wehikuły leciały
zespolone z sobą w kompleks kulisty podobny do
zilustrowanego na rysunku P9 "a" z monografii [1/4]).
Oba wehikuły znajdują się w trybie pulsującego
(bijącego) pola (tj. kiedy ich pędniki nie wytwarzają
wiru magnetycznego) stąd ich powłoka i kształty
pozostają doskonale widoczne. Analiza geometryczna
ujawnia uderzające podobieństwo tego UFO do
zarysów magnokraftu typu K3 - patrz rysunek z
prawej części "b". Ogólny zarys tego UFO przypomina
odwrócony spodek którego podstawa ustawiona
jest prostopadle do lokalnego przebiegu linii sił
ziemskiego pola magnetycznego. W centrum
tego statku doskonale widoczna jest stożkowata
kabina załogi przykryta półkulistą kopułą (w kopule
takiej magnokraft ukrywa centralną przestrzeń
napędową zawierającą pędnik główny). UFO to
posiada także soczewkokształtny kołnierz boczny,
który przy podstawie statku opasuje jego kabinę
załogi (w magnokrafcie typu K3 kołnierz taki zawiera
n=8 pędników bocznych).
Rys. #C1b (prawy):
Wygląd najmniejszego magnokraftu typu K3
zilustrowanego w tej samej pozycji co UFO z "Rys. C1a (lewy)".
Warto odnotować, że powyższe ilustracje są też
dyskutowane na "Fot. #11ab" oraz "Fot. #12" z
totaliztycznej strony internetowej
tapanui_pl.htm,
oraz na "Rys. #9ab" ze strony
propulsion_pl.htm,
gdzie czytelnik może poznać dalsze szczegóły
na temat obu wehikułów zilustrowanych powyżej.
* * *
Zauważ że można zobaczyć powiększenie
każdej fotografii z niniejszej strony internetowej. W tym celu
wystarczy zwyczajnie kliknąć na tą fotografię. Ponadto
większość tzw. browser'ów które obecnie są w użyciu, włączając
w to populany "Internet Explorer", pozwala na
załadowanie każdej ilustracji
do swojego własnego komputera, gdzie można jej się do woli
przyglądać, gdzie daje się ją zredukować lub powiększyć,
a także gdzie ją można wydrukować za pomocą posiadanego
przez siebie software graficznego.
Jeśli ktoś życzy sobie przesunąć
jakąś ilustrację (tj. dowolną fotografię lub rysunek) -
znaczy jeśli zechce przemieścić tą ilustrację
w inne miejsce ekranu z którego właśnie ten ktoś
czyta jej opis, a jednocześnie jeśli ów ktoś
zechce pomniejszyć lub skonfigurować odrębne
okienko w którym ilustracja ta się ukaże, wówczas
powinieneś uczynić co następuje: (1) kliknąć na
tą ilustrację aby spowodować jej pojawienie się
w odrębnym nowym okienku, (2) upewnić się że
to nowe okienko jest przełączone na możliwość
jego przekonfigurowywania i przemieszczania
(w tym celu należy rzuć okiem na środkowy kwadracik
z owych trzech kwadracików obecnych w jego
prawym górnym rogu - kwadracik ten powinien
zawierać w sobie obraz tylko jednego ekraniku,
jeśli więc widnieją tam aż dwa ekraniki wówczas
trzeba na nie kliknąć tak aby zmienić je w jeden
ekranik), (3) zmniejszyć wymiary tego odmiennego
okienka (z danym zdjęciem lub rysunkiem) poprzez
"złapanie" myszą jego prawego-dolnego narożnika
i przesunięcie tego narożnika w górę-lewo aby
otrzymać rozmiar tego odrębnego okienka jaki
sobie życzymy mieć (odnotuj że kiedy raz zmniejszymy
rozmiar pierwszej takiej ilustracji, wówczas wszelkie
następne kliknięte ilustracje pojawią się już w owych
zmniejszonych rozmiarach - chyba że je ponownie
powiększymy w taki sam sposób), a następnie (4)
przemieść to odmienne okienko z ilustracją w miejsce
strony internetowej w którym zechcemy je oglądać.
(Aby je przemieścić należy złapać je myszą za ten
niebieski pasek na jego górnej krawędzi). Odnotuj
też, że jeśli przesuniemy (suwakiem) tekst danej
strony kiedy go czytamy, wówczas owo nowe
odrębne okienko z dodatkowym rysunkiem nagle
zniknie. Aby je ponownie przywrócić w nowe położenie
strony musimy kliknąć na jego "ikonkę" (nazwę)
istniejącą w najniższej części ekranu.
#C2.
Identyczność sprzęgnięć UFO i połączeń magnokraftów:
Zostało już wielokrotnie potwierdzone, że
UFO są w stanie formować wszystkie te
sprzężenia jakie teoretycznie wydedukowane
zostały dla magnokraftu i opisane w podrozdziale
F3 z tomu 3 monografii [1/4], zaś zilustrowane
na "Rys. #5abcdef" ze strony
propulsion_pl.htm.
Najczęściej obserwowany z tych połączeń jest
kompleks kulisty dwóch UFO - pokazany poniżej
na "Rys. #C2". W licznych fotografiach takich
kompleksów kulistych nie tylko że oba wehikuły
są doskonale widoczne, ale także podwójny
kołnierz który opasuje wynikowy kompleks
naokoło jego centralnej (poziomej) płaszczyzny
symetrii też może zostać wyraźnie odróżniony -
po wygląd tego kołnierza, patrz też "Fot. #C1abc"
oraz "Fot. #K1abc" z totaliztycznej strony
evidence_pl.htm
(tj. rysunek P26 z monografii [1/4]).
Rys. #C2abc: Porównanie
kompleksu kulistego sprzęgniętego
z dwóch UFO typu K6, a sfotografowanego
nad Szwecją przez Lars'a Thorn'a,
dnia 6 maja 1971 roku, z wyglądem
i konfiguracją kulistego kompleksu
dwóch magnokraftów typu K3.
(Kliknij na dany rysunek lub fotografię aby oglądnąć je w powiększeniu.)
Rys. #C2a (lewy):
Powiększenie fragmentu fotografii Thorn'a
pokazującej nieruchomo zawiśnięte UFO
typu K6 na tle krajobrazu. (Odnotuj że całą
fotografię Thorn'a można zobaczyć na "Fot. #D2a"
z totaliztycznej strony
explain_pl.htm.)
Z moich badań wynika, że załoga takich
wehikułów typu K6 składa się z naukowców
wyspecjalizowanych w badaniach geologicznych.
Rys. #C2b (środkowy):
Rekonstrukcja kształtu i wyglądu kulistego
kompleksu wehikułów UFO z fotografii Thorn'a,
sporządzona na podstawie komputerowej
analizy zdjęcia Thorn'a przez sztokholmską
grupę badawczą GICOFF. Rekonstrukcja owa,
razem z powyższymi fotografiami opublikowana
została w książce [1rys.P9] i [1P2] Adolfa Schneidera
i Huberta Malthanera: "Das Geheimnis der unbeakannten
Flugobjekte" (tj. "Sekret niezidentyfikowanych obiektów latających"),
Hermann Bauer Verlag KG Freiburg im Breisgau, West Germany,
1976, ISBN 3 7626 0197 6, strona 81. Bardzo wyraźnie ujawnia ona
podwójny kołnierz opasujący wynikowy kompleks
w połowie jego wysokości, a powstały przez złożenie
z sobą dwóch soczewkokształtnych kołnierzy bocznych
obu statków. W dolnym wehikule widoczny jest wylot pędnika
głównego. W górnym wehikule widoczne są "czarne słupy"
czerni nad wylotami z pędników bocznych. (Takie "czarne
słupy" są także pokazane na "Rys. #C10ab" poniżej.)
Rys. #C2c (prawy):
Przewidywany wygląd boczny kompleksu kulistego
wehikułów magnokrafto-podobnych, tyle że uformowanego
z dwóch magnokraftów typu K3 nie zaś z dwóch
UFO typu K6 uwidocznionych na fotografii "Rys. #C2a".
Kompleks kulisty magnokraftów (i UFO) otrzymuje się
kiedy dwa wehikuły tego samego typu przewierają do
siebie magnetycznie swoimi podłogami.
(Teoretyczny kształt i wygląd magnokraftów
typu K6 ilustrują rysunki F13 i F25 z monografii [1/4].)
W dolnej części tego rysunku pokazano wykrój
w kompleksie kulistym magnokraftów typu K3
ukazujący teoretyczną zasadę jego formowania.
Uwidocznione zostało: zorientowanie biegunów
(N, S) w pędniku głównym (M) i poszczególnych
pędnikach bocznych (U); wzajemne położenie
kabin załogi (1, 2) obu statków; "węgiel warstwowy"
(C) jaki w szczególnych warunkach osadza się
na wylocie (N) pędnika głównego; oraz tzw.
"anielskie włosy" (A) które są galaretowatą
substancją hydrauliczną (podobną do białka
z jajka lub do wieprzowej galaretki z "zimnych
nóżek") wprowadzaną pomiędzy oba wehikuły
w celu zneutralizowania sił wzajemnego przyciągania
się ich pędników głównych. Węgiel warstwowy
odrywa się od UFO podczas lądowania.
Natomiast anielskie włosy opadają na ziemię
po rozdzieleniu się tych wehikułów zaś ich
ciągliwe bryły i pasma często mogą zostać
przypadkowo zaobserwowane gdy leżą na
polach lub zwisają z drzew zanim zdążą się
rozłożyć i wyparować.
Warto odnotować, że powyższe zdjęcia i rysunki
są dokładnie omówione w podpisach pod ilustracją
"Rys. 9a-d" z tomu 13 monografii [1/4], a także
w podrozdziale P2.2 owej monografii,
gdzie czytelnik może poznać dalsze szczegóły
na temat wehikułów zilustrowanych powyżej.
Z kolei kulisty kompleks magnokraftów i UFO
jest dyskutowany na "Fot. #D2" z totaliztycznej
strony internetowej
explain_pl.htm.
#C3.
Rozlokowanie pędników UFO identyczne jak w układzie napędowym magnokraftu:
Istnieje ogromny materiał dowodowy jaki
dokumentuje że pędniki w UFO rozlokowane
są dokładnie w takich samych miejscach
jak pędniki magnokraftu, a także że ich
liczba i zorientowanie są identyczne jak
w magnokrafcie.
Pierwsza grupa takich dowodów składa
się z fotografii UFO na jakich obszary
jarzącego się powietrza wyznaczają
położenie pędników. Zapewne najlepiej
znanym z owych fotografii jest zdjęcie
wykonane ponad Butterworth, w Malezji,
oraz następnie opublikowane w wydaniu
gazety "National Echo", z Wyspy Penang,
datowanym 4 stycznia 1979 roku. Reprodukcja
tego zdjęcia przedrukowana była potem
w czasopiśmie MUFON UFO Journal,
wydanie z lutego (February) 1980 roku,
strona 8. Zdjęcie to pokazano poniżej
na "Rys. #C3" (zaś oryginalnie na
rysunku P15 z monografii [1/4]).
Podobna fotografia, tyle że utrwalająca
UFO nieco innego typu i to w widoku z
boku a nie od spodu, wykonana została
także w Nowej Zelandii ponad wioską
rybacką nazywającą się Motunau Beach
(kliknij na niniejszy (zielony) napis aby zobaczyć owo zdjęcie UFO z Motunau Beach).
Rys. #C3ab: Porównanie
rozłożenia pędników w UFO i magnokraftach.
Rozłożenie to jest zdradzane przez plamy
jarzącego się powietrza zjonizowanego przez
potężne pole magnetyczne ulatujące do
otoczenia z wylotów owych pędników.
Powyższa fotografia UFO dokumentuje że
pędniki magnokraftu i UFO położone są w
identyczny sposób. Warto też odnotować,
że jeśli jarzenie na wylotach owych pędników
sfotografowane jest w kolorach, wówczas ma
ono kolor żółty lub pomarańczowy na wylotach
z północnych "N" biegunów magnetycznych,
oraz kolor zielony na biegunach "S" pędników.
Takie też kolory świecenia udokumentowane są
na "Rys. #C11ab" z dalszej części tego dowodu.
(Kliknij na dany rysunek aby oglądnąć go w powiększeniu.)
Rys. #C3a (lewy):
UFO typu K3 sfotografowane od spodu. Dnia 3
stycznia 1979 roku zawisło ono nieruchomo nad
miejscowością Butterworth w Malezji. Powyższą
fotografię opublikowano w gazecie [1S1.2] National
Echo, z Penang, Malezja, wydanie z 4 stycznia
1979 roku, oraz zreprodukowano w czasopiśmie
[2S1.2] Mufon UFO Journal, wydanie z lutego 1980
roku, strona 8. Oryginalna odbitka tego zdjęcia
okazała się niemożliwa do zdobycia, stąd pokazuję
tu jedynie jego gazetową reprodukcję. Widoczne są
świecące obszary zjnizowanego powietrza pojawiające
się na wylotach z pędników wehikułu UFO (aczkolwiek
najniższy z pędników bocznych nie jonizował powietrza
w chwili wykonania zdjęcia, na jego istnienie w tym UFO
wskazuje okupowana przez niego wolna przestrzeń).
Zdjęcie to umożliwia wyznaczenie dokładnego położenia
pędników w konstrukcji UFO. Okazuje się że ich
rozmieszczenie względem obrzeża wehikułu, ilość
(tzn. jeden pędnik główny w centrum statku, otoczony
przez n=8 pędników bocznych), oraz zorientowanie,
dokładnie odpowiadają pędnikom z magnokraftu typu
K3 pokazanego w części "b". Warto też wspomnieć,
że istnieje już spora ilość podobnych fotografii które
pokazują pędniki UFO z innych kątów lub przy innym
trybie pracy (np. gdy w chwili wykonania zdjęcia powietrze
jest jonizowane tylko pod kilkoma pędnikami) -
kliknij na niniejszy (zielony) napis aby zobaczyć podobne zdjęcie UFO wykonane w Motunau Beach.
Rys. #C3b (prawy):
Rysunek magnokraftu typu K3 oglądanego od spodu,
który ilustruje położenie i wygląd jego pędników podczas
szczególnych warunków atmosferycznych (tj. wieczór,
przyciemnione światło, wilgotne powietrze). Położenie
pędników zdradza wtedy świecenie powietrza jonizowanego
potężnym polem na ich wylotach. Przy słabym oświetleniu
takie plamy zjonizowanego powietrza są łatwo zauważalne.
Jeśli magnokraft leci w pozycji "stojącej" ponad półkulą
południową, dolne wyloty pędników bocznych (oznaczonych
U, V, W, X) powinny emitować żółte lub pomarańczowe światło
ponieważ ich północny "N" biegun magnetyczny zwrócony jest
ku obserwatorowi. Pędnik główny (oznaczony M) emituje wtedy
zielone światło ponieważ jego biegun "S" zwrócony jest w dół
ku obserwatorowi. Kolory te ulegną odwróceniu (tzn. żółty
zastąpi zielony, i vice versa) gdy magnokraft zmieni półkulę,
przeleci ponad biegunem Ziemi, lub przekoziołkuje swoją
pozycję ze "stojącej" na "wiszącą" skierowywując półkulistą
kopułę ku dołowi. Ten sam wehikuł widziany od góry ukaże
też kolory odwrotne do tych oglądanych od dołu, ponieważ
na obu przeciwstawnych wylotach poszczególnych pędników
panuje pole o odwrotnej biegunowości.
Warto odnotować, że podobne do powyższego
zdjęcie UFO, tyle że wykonane w nocy, jest też
dyskutowane na "Fot. #C3a" z totaliztycznej strony
internetowej
explain_pl.htm.
#C4.
Wykorzystywanie oddziaływań magnetycznych do formowania sił napędowych:
Podobnie jak magnokraft, UFO także wykorzystują
zasadę przyciągania i odpychania magnetycznego
dla formowania sił napędowych. Takie wykorzystanie
siłowych oddziaływań magnetycznych do napędzania
UFO wprowadza cały szereg konsekwencji, których
manifestacje dają się obecnie precyzyjnie identyfikować.
Najbardziej istotną z tych manifestacji jest formowanie
obwodów magnetycznych. Obecność takich obwodów
u UFO może zostać ustalona na fotografiach. Najbardziej
reprezentacyjne z ich przykładów zestawiono poniżej
na "Rys. #C4" (oryginalnie zaś na rysunku P19 z
monografii [1/4]). Ich najlepszym przykładem jest
zdjęcie wykonane przez Enrique Hausmann ponad
Mallorka, w Hiszpanii - patrz ów "Rys. #C4b". Ukazuje
ono wylot z ośmiściennego pędnika głównego UFO
typu K6, z którego wychodzi 5 zakrzywionych spiralnie
pasm wirującego pola. Pasma te formowane są przez
pęki linii sił międzypędnikowych obwodów magnetycznych
UFO - porównaj tą fotografię z "Rys. #C4c. Podobne
spiralne pasma linii sił jonizujące objęte ich zasięgiem
cząsteczki gazu uchwycone też zostały na fotografii
UFO z NASA pokazanej jako rysunek P29 w [1/4].
Fotografia Hausmann'a pokazuje obwody magnetyczne
UFO w widoku z góry. Istnieją jednak również inne
fotografie które pokazują te same obwody z innych
kierunków. Ich najlepszym przykładem jest fotografia
z "Rys. #C4a" - porównaj ją z górną częścią "Rys. #C4c".
Rys. #C4abc: Porównanie
jarzących się "obwodów magnetycznych"
UFO do "obwodów magnetycznych" magnokraftu.
Obwody takie teoretycznie przewidziane zostały
dla magnokraftu. Aby formalnie udowodnić że
"UFO to już zbudowane przez kogoś magnokrafty",
obwody takie musi się odnaleźć również i u UFO.
Po wprowadzeniu w ruch wirowy linie sił tych
obwodów formują rodzaj wirującej szczotki która
w chwili zawiśnięcia statku nad powierzchnią ziemi
dokładnie omiata jej powierzchnię. Szczotka ta m.in.
przygina i precyzyjnie ukierunkowywuje wszystkie
źdźbła roślin, formując charakterystyczne lądowiska
UFO znane jako tzw. "kręgi zbożowe".
(Kliknij na dany rysunek aby oglądnąć go w powiększeniu.)
Rys. #C4a (lewy):
Nocna fotografia latającego klustera uformowanego
z dwóch pojedynczych UFO typu K6. Została ona
opublikowana w dwumiesięczniku [1rys.P19] UFO
Sightings (S.J. Publications, Inc., 1141 Broadway,
New York, N.Y. 10001, USA), styczeń 1981 roku,
strona 15. Ujawnia ona istnienie obwodów magnetycznych
u UFO, uchwyconych w widoku bocznym zilustrowanym
też w górnej części z "Rys. #C4c". Przebieg tych
obwodów stał się widoczny dzięki świeceniu w ich
obrębie powietrza zjonizowanego silnym polem
magnetycznym.
Rys. #C4b (środkowy):
Fotografia środkowego fragmentu powłoki UFO
typu K6. Utrwala ona wylot pędnika głównego
drugiej generacji (tj. o kształcie ośmiokąta
równobocznego - patrz też rys. C3 "b" i C8 "2i"
z monografii [1/4]) pracującego w konwencji
magnetycznej i trybie wiru magnetycznego,
oraz rozbiegające się z niego spirale wirujących
obwodów magnetycznych. Powyższe zdjęcie
wykonane zostało przez Enrique Hausmann'a
nad Mallorka (Wyspa Palma, Hiszpania),
24 kwietnia 1950 roku - patrz książka [1P2]
pióra Adolfa Schneidera i Huberta Malthanera:
"Das Geheimnis der unbeakannten Flugobjekte" (tj. "Sekret
niezidentyfikowanych obiektów latających"), Hermann Bauer Verlag KG
Freiburg im Breisgau, West Germany, 1976, ISBN 3 7626 0197 6,
strona 218.
Rys. #C4c (prawy):
W górnej części pokazano magnokraft typu K6
(tj. dla którego K=D/H=6) uwsidoczniony z boku.
Zaznaczono biegunowość N, S jego pędników.
Linie sił pola magnetycznego wytwarzanego
przez te pędniki układają się w charakterystyczne
"obwody magnetyczne" zobrazowane tu czarnymi
pętlami. Obwody te pokazano podczas jednego
z wielu możliwych stadiów ruchu wirowego
spowodowanego wprowadzeniem 90-stopniowego
przesunięcia fazowego do pulsowań wydatku
kolejnych pędników bocznych.
W dolnej części tego rysunku pokazano wirujące
obwody magnetyczne
magnokraftu
w widoku z góry. Przerywaną ramką zaznaczono fragment
statku utrwalony na zdjęciu z części "#C4b" tej ilustracji.
Sinusoidalny rozkład przesunięcia fazowego w
pulsowaniach wydatku pędników bocznych powoduje
charakterystyczną zmianę grubości wiązek linii sił
w obwodach magnetycznych łączących pędnik
główny z poszczególnymi pędnikami bocznymi.
Przykładowo, jeśli w pierwszym pędniku bocznym
U (o zaczernionym wylocie) wydatek osiąga
maksimum (co powoduje maksymalną grubość
obwodu magnetycznego łączącego ten pędnik
z pędnikiem głównym), w następnym V (o
zakropkowanym wylocie) spada on do połowy
wartości, w kolejnym W (pustym) jest równy zero,
zaś w dalszym X (zakropkowanym) wzrasta do
połowy wartości, po czym dla dalszych pędników
bocznych cały cykl simusoidalnych zmian wydatku
się powtarza. Spirale uformowane przez takie
wirujące wiązki pola o sinusoidalnie zmieniających
się grubościach są podobne do kształtów strumieni
wody rozpryskiwanej przez wirujący zraszacz ogrodowy.
#C5.
Wytwarzanie przez pędniki UFO pulsującego pola magnetycznego:
Napęd UFO nie tylko że podobnie jak magnokraft
wykorzystuje pole magnetyczne dla wytwarzania
sił nośnych i stabilizacyjnych, ale pole to również
pulsuje w sposób identyczny jak to przewidziano
dla pola wytwarzanego przez pędniki magnokraftu.
Najlepszego fotograficznego potwierdzenia dla
pulsowania pola UFO, dostarczają nocne zdjęcia
jakie ujawniają wielokrotne zarysy obwodów
magnetycznych owych wehikułów - patrz "Rys. #C5a".
Zasada użyta dla wytworzenia takich wielokrotnych
zarysów dla magnokraftu wyjaśniona została na "Rys. #C5b".
Rys. #C5ab: Zdjęcie dokumentujące
że wehikuły UFO generują pulsujące pole
magnetyczne, identyczne do pola magnokraftu.
Powyższy przykład autentycznej fotografii UFO
ilustruje, że pole magnetyczne tych statków
posiada "bijący" charakter identyczny do tego
przewidzianego w napędzie magnokraftu.
Na każdej z tego typu fotografii UFO (zaś
w monografii [1/4] zreprodukowano ich aż
kilka) możliwym było jedynie zaobserwowanie
fragmentu obwodów magnetycznych statku
zwróconych do osoby fotografującej. (Formowanie
obwodów magnetycznych w magnokraftach
i UFO jest objaśniane na "Rys. #C4" i "Rys. #C6").
Warto zauważyć, że z powodu słabej widoczności
(noc i wieczór) oraz dużej szybkości fotografowanych
UFO, powyższe fotografie uchwyciły jedynie rozbłyski
powietrza zjonizowanego przez obwody magnetyczne
statków, podczas gdy ich powłoki pozostawały
niewidoczne w ciemności. Naukowa analiza
pokazanych tu rozbłysków może być źródłem
cennych informacji o sterowaniu kapsuł
dwukomorowych formowanych z
komór oscylacyjnych
UFO.
(Kliknij na dany rysunek aby oglądnąć go w powiększeniu.)
Rys. #C5a (lewy):
Fotografia szybko poruszającego się UFO,
wykonana dnia 17 października 1973 roku,
około godziny 22, przez Ken'a Chamberlain,
nad południowo-zachodnią częścią obwodnicy
zwanej "the outerbelt" która okrąża Columbus
w Ohio, USA, niedaleko od małego miasteczka
zwanego Grove City. (Opisy tego zdjęcia są
publikowane we wcześniej już referowanej
książce [1P2], strona 205, podczas gdy
oryginalnie pojawiły się one na pierwszej
stronie miejscowej gazety zwanej "The
Columbus Dispatch", wydanie datowane
w dniu 18 października 1973 roku.)
Fotografia ta pokazuje szereg rozbłysków
identycznych do tych objaśnionych poniżej
w części "Rys. #C5b" niniejszego rysunku.
Odnotuj że istnieje ogromna liczba zdjęć UFO
dokumentujących podobne rozbłyski obwodów
magnetycznych UFO. Tyle tylko że na owych
innych zdjęciach wehikuły UFO leciały w innym
zorientowaniu i w odmiennym kierunku. Stąd
do fotografującego zwrócone zostały odmienne
fragmenty ich obwodów magnetycznych - dające
na fotografiach kształty odmienne od kształtu
wyjaśnionego na rysunku "Rys. #C5b" z prawej strony.
Jako dalsze przykłady zdjęć takich rozbłysków
patrz fotografie pokazane w
monografii [1/4]
na rysunkach P18(3)
(kliknij na niniejszy (zielony) napis aby zobaczyć owo zdjęcie rozbłyskujących obwodów magnetycznych UFO),
czy na P18(4)
(kliknij na niniejszy (zielony) napis aby zobaczyć owo zdjęcie rozbłyskujących obwodów magnetycznych UFO).
Rys. #C5b (prawy):
Objaśnienie zasady formowania przez magnokrafty
(a więc także i przez wehikuły UFO) zwielokrotnionego
obrazu ich obwodów magnetycznych na nocnych
fotografiach wykonanych podczas pulsującego trybu
działania pędników tych statków. Oryginalnie objaśnienie
to jest publikowane na rysunku F29 z tomu 3
monografii [1/4].
W poszczególnych częściach tego objaśnienia uwidoczniono:
(a) Zarys magnokraftu (lub UFO) na którym zaznaczono
warstewkę jarzącego się powietrza łączącego przeciwstawne
wyloty jednego z pędników bocznych (tj. odzwierciedla
przebieg bocznego obwodu magnetycznego). Ponieważ
warstewka ta "błyska" w takt pulsowań pola magnetycznego
pędników zaś jej jarzenie się trwa chwilę, stąd szybki ruch
statku pozostawia szereg błysków rozpostartych wzdłuż
jego trajektorii. Symbole występujące w tej części rysunku:
V - prędkość oraz kierunek prędkości liniowej statku,
T - okres pulsowań strumienia magnetycznego F
wytwarzanego przez pędniki boczne statku, t - czas.
(b) Ilustracja pokazująca co dokumentowałaby
(zawierałaby) fotografia tego samego wehikułu wykonana
w nocy. W ciemności powłoka statku staje się niewidoczna,
stąd zdjęcie uchwytuje jedynie szereg rozbłysków powietrza
zjonizowanego przez obwody magnetyczne zwrócone do
fotografującego. Rozrzucenie tych rozbłysków w przestrzeni
odzwierciedla ruch statku podczas przedziału czasu
zdefiniowanego czasem naświetlania fotografującego aparatu.
(c) Krzywa zmiany strumienia magnetycznego
produkowanego przez pędniki statku: F=f(t). Krzywa ta reprezentuje
tzw. "krzywą dudnienia" powstałą w efekcie odejmowania od
siebie dwóch przebiegów sinusoidalnych (po dokładniejsze
wyjaśnienia tego odejmowania patrz opis działania tzw.
"kapsuły dwukomorowej" formowanej z
komór oscylacyjnych
pędników magnokraftu - zaprezentowany w podrozdziale
C7.1 i na rysunku C7 w
monografii [1/4]).
Taka "krzywa dudnienia" składa się z linii prostej (tj. pola stałego
o natężeniu Fo), na które co okres T nałożony jest krótki "puls"
o amplitudzie ΔF. Pole magnetyczne
którego natężenie pulsuje zgodnie z przebiegiem takiej krzywej
będzie jonizowało powietrze jedynie gdy jego wartość przebiega
przez kolejny "puls". Dlatego wzdłuż drogi wehikułu którego
ruch napędzany jest takim pulsującym polem rozsiana zostaje
ścieżka rozbłysków widocznych w części (a) tego rysunku.
#C6.
Tworzenie obowodów magnetycznych:
Podobnie jak magnokrafty, również UFO formują liczne obwody magnetyczne.
Wartość dowodowa owych obwodów polega na ich formowaniu się w pętle
zamykające się poprzez prześwit poszczególnych pędników statku. Tylko
bowiem w przypadku jeśli UFO stosowały będą napęd czysto magnetyczny,
identyczny do napędu magnokraftu, formować one będą obwody magnetyczne. W
przypadku dowolnego innego napędu obwody takie się nie pojawią, zaś
owentualna dystrybucja pola wokół statku byłaby całkowicie odmienna niż
dystrybucja pola wokół magnokraftu.
Najlepsza dokumentacja istnienia w UFO tych
obwodów to ich utrwalenie na fotografiach.
Istnieją liczne fotografie UFO które wyraźnie
pokazują istnienie tych obwodów w owych
obiektach. Ich najbardziej reprezentacyjne
przykłady zdecydowałem się użyć do zilustrowania
punktu #C4. Pokazane one zostały na "Rys. #C4abc".
Istnienie obwodów magnetycznych w UFO
dokumentują też doskonale lądowiska tych
statków w zbożu. Jak to bowiem wyjaśnione
skrótowo np. w punkcie #F2 strony o nazwie
artefact_pl.htm,
zaś szczegółowo np. w podrozdziałach G11.3.2
(a także G3.1.6 i na "Rys. G13"), a także w
podrozdziale V5.1, z tomów odpowiednio 3 i 17 mojej najnowszej
monografii [1/5],
albo w podrozdziale F11 monografii [1/4], tzw.
"kręgi zbożowe" oraz "piktogramy" znajdowane
na polach zbożowych Anglii, faktycznie stanowią
ślady formowane poprzez przygniatanie zboża
do ziemi właśnie przez linie sił skoncentrowanego
pola magnetycznego właśnie z owych obwodów
magnetycznych. Dlatego poniższy "Rys. #C6ab"
stanowi kolejne potwierdzenie na istnienie w UFO
obwodów magnetycznych.
Rys. #C6ab:
Przykłady lądowisk powstałych w
wyniku zawisania latających klusterów
UFO ponad powierzchnią zboża.
Takie lądowiska UFO w zbożu popularnie
nazywane są "kręgami zbożowymi" lub
błędnie "piktogramami".
Powyższe przykłady ilustrują istnienie
obwodów magnetycznych w wehikułach UFO.
Wszakże to pęki linii sił pola magnetycznego
z owych obwodów działają jak rodzaje ogromnych
szczotek które łagodnie przygniatają do ziemi
każde źdźbło zboża stojące na drodze owych
wirujących obwodów.
(Kliknij na dany rysunek aby oglądnąć go w powiększeniu.)
Rys. #C6a (lewy):
Zdjęcie "kręgu zbożowego" (tj. lądowiska UFO
w zbożu) uformowanego przez latający kluster
UFO typu K6, podobny do ogniwa pokazanego
z prawej strony na "Rys. #C6b". Powyższe ślady
o długości prawie 50 metrów sfotografowano w
1990 roku w Longwood Estate, Południowa Anglia.
Warto zwrócić uwagę, że pokazane tu kręgi posiadają
wszystkie elementy objaśnione na prawej części
powyższej ilustracji (tj. na "Rys. #C6b"). Tyle tylko
że posiadają one aż dwa ślady wyprodukowane
przez obwód stabilizacji obrotowej "Ts" (jaki w UFO
spełnia taką samą rolę co śmigiełko ogonowe w
naszych helikopterach) - ślady te znajdują się przy
obu jednostkach, ustawione niemal prostopadle
do osi głównej lądowiska. Ponadto lądowisko to NIE
posiada śladów od obwodów dostrajających (tj. od
obwodów "3" z "Rys. #C6a") - czyli że poziom
zagłębienia tego lądowiska w ziemię był wyższy
od wysokości tych obwodów dostrajających "3".
Rys. #C6b (prawy):
Przykład najmniejszego "latającego klustera"
magnokraftów, stanowiącego jednocześnie
podstawowe ogniwo składowe każdego większego
klustera. Połączenie kilku magnokraftów (w pokazanym
tutaj przypadku - dwóch kompleksów kulistych)
w taki "latający kluster" powstaje w efekcie
bezdotykowego sprzęgnięcia bokami (za
pośrednictwem sił magnetycznych) dwóch
pojedynczych wehikułów lub dwóch konfiguracji.
Aby uniknąć zderzenia się jednostek wchodzących
w skład tego klustera, pomiędzy obu wehikułami
wytwarzane są dwa przeciwstawne rodzaje
obwodów magnetycznych nawzajem się balansujących.
Pierwszy rodzaj tych obwodów odpycha oba statki
od siebie - patrz obwody "rozpierające" (2) zaznaczone
linią przerywaną. Notomiast inne obwody przyciągają
oba statki ku sobie - patrz obwody magnetyczne
"dostrajające" (3) oraz "sprzęgające" (4, 5 i 6)
zaznaczone pogrubioną linią ciągłą. Funkcje ogniw
łączących oba typy tych obwodów wypełniają tzw.
"niestabilne jednostki" (na powyższej ilustracji jest
nią prawy kompleks kulisty magnokraftów), czyli
statki których pędniki wytwarzają wyłącznie siły
nośne oraz siły sprzęgające (tj. nie wytwarzają
one sił stabilizacyjnych). Zilustrowane powyżej
elementarne ogniwo klustera może zostać następnie
rozbudowywane o dalsze ogniwa poprzez bezdotykowe
dołączanie do niego innych wehikułów lub konfiguracji.
W górnej części (a) tego rysunku pokazano
wygląd jednego z najprostszych klusterów. Powstał
on przez bezdotykowe sprzęgnięcie dwóch kulistych
kompleksów uformowanych z magnokraftów typu K6
(porównaj też powyższy rysunke z rysunkami F6 i F38
z monografii [1/4]). Pokazana tu polaryzacja (N, S)
pędników obu łączonych wehikułów jest charakterystyczna
dla północnej półkuli Ziemi. Linie sił pola magnetycznego
przebiegające pomiędzy pędnikami obu statków formują
obwody magnetyczne, pokazane tu pogrubionymi liniami.
Z ogromnej ilości obwodów magnetycznych istniejących
w takim klusterze, pokazano tu jedynie obwody najistotniejsze
dla "rozpierania" (2), "sprzęgania" (4 do 6), "dostrajania" (3),
oraz "obrotowej stabilizacji" (Ts) wynikowego klustera
magnokraftów. (Obwody "Ts" spełniają funkcję identyczną
do funkcji śmigiełka z ogona helikoptera.) Przenikanie
niektórych z tych obwodów przez powierzchnię gruntu
(G-G) może spowodować uformowanie charakterystycznego
lądowiska pokazanego w części (b) tego rysunku.
W dolnej części (b) tego rysunku pokazano wygląd
(z lotu ptaka) typowych elementów śladu pozostawianego
w zbozu podczas lądowania (a ściślej podczas nieruchomego
zawisania ponad powierzchnią zboża) takiego klustera
magnokraftów, działającego w trybie wiru magnetycznego.
Odnośniki wskazują obwody magnetyczne które uformowały
dane elementy śladu. Należy zwrócić uwagę, że wraz ze
zwiększeniem wysokości zawiśnięcia obu wehikułów, mniej
rozległe obwody nie dosięgną do ziemi. Stąd ze zmianą
wysokości zawisania klustera musi się też zmieniać poziom
"zagłębienia lądowiska", czyli kształt uformowanego wzoru
oraz rodzaj jego głównych elementów.
Warto odnotować, że jeszcze inne zdjęcia lądowisk
UFO w zbożu powstałych w sposób podobny do
zilustrowanego powyżej, pokazane jest także na
"Fot. #D8c" oraz "Fot. #D8d" z totaliztycznej strony
internetowej
explain_pl.htm.
#C7.
Formowanie wiru magnetycznego:
Istnieją liczne fotografie które dokumentują,
że wehikuły UFO formują także i wir magnetyczny
identyczny do tego wytwarzanego przez magnokraft.
Doskonały przykład takiego wiru był już pokazywany
na "Rys. #C4b". Odmienny rodzaj fotografii które
dostarczają innego typu dowodów na istnienie
takich wirów magnetycznych w UFO są zdjęcia
jakie uchwyciły tzw. "jonowy obraz wiru" -
patrz "Rys. #C7" pokazany poniżej. Na owych
zdjęciach obrazu jonowego wiru u UFO, obecne
są wszystkie charakterystyczne elementy
wydedukowane teoretycznie dla wiru magnokraftu
(porównaj rysunek P20 z rysunkiem F27 w
monografii [1/4]). Obejmują one, między innymi:
blok zawirowania międzypędnikowego, słup
zawirowania centralnego, górny i dolny punkt
ukręcenia, itp. Zauważ, że wzajemne rozmiary
owych elementów zależą od typu UFO który
uformował dany wir, a także od rodzaju manewru
jaki UFO realizuje w danym momencie.
Rys. #C7ab: Porównanie tzw.
"jonowego obrazu wiru magnetycznego"
u lądującego UFO typu K4 z obrazem
tego wiru formowanym w magnokrafcie.
(Kliknij na dany rysunek aby oglądnąć go w powiększeniu.)
Rys. #C7a (lewy):
Nocna fotografia UFO typu K4 po wylądowaniu
wykonana przez anonimowego fotografa z Genui,
Włochy, dnia 2 czerwca 1963 roku, patrz
poprzednio referowana książka [1P2], strona 184.
Po raz pierwszy zostało ono opublikowane w
czasopiśmie "Domenica del Corriere", 8 września
(September) 1963. Powyższe zdjęcie doskonale
ilustruje jonowy obraz wiru magnetycznego UFO
oraz jego podobieństwa do obrazu wiru w magnokrafcie.
Ukazane zostały elementy charakterystyczne dla
takiego obrazu jonowego wiru. Fotografia ta ilustruje
także trzy teleskopowe nogi wysunięte aby podtrzymywać
wylądowany wehikuł, drabinę, a także szereg peryskopów
pozwalających załodze na wizualną obserwację otoczenia.
Zauważ, że nogi wehikułu osadzone są pod kątem
odchylonym ku zewnątrz od osi centralnej wehikułu.
Rys. #C7b (prawy):
Przykład "jonowego obrazu wiru" w magnokrafcie.
Obraz ten przedstawia pozorny kształt uformowany
przez powietrze zjonizowane wirującym polem
magnetycznym (zilustrowany tutaj został wir uformowany
przez nieruchomy magnokraft typu K3). Widzialna
część "obrazu jonowego wiru" uformowana jest z
cząsteczek zjonizowanego pola (które wirują w ślad
za liniami sił pola magnetycznego rotującymi wokół
centralnej osi magnokraftu). Zarysy magnokraftu
ukrytego poza chmurą wirujących jonów powietrza
pokazane zostały przy pomocy linii przerywanej.
Linie ciągłe ilustrują przebieg trzech typów obwodów
magnetycznych formowanych z wydatku pędników
tego statku, tj. C obwodu centralnego którego linie
sił przebiegają tylko przez wyloty pędnika głównego;
M - obwodów międzypędnikowych które przebiegają
przez wyloty pędnika głównego i wyloty pędników
bocznych; oraz S - obwodów bocznych które przebiegają
tylko przez wyloty pędników bocznych. Linie sił tworzące
wszystkie te obwody wirują bez ustanku jonizując
powietrze spotykane na swej drodze. Z owego
zjonizowanego powietrza formowany jest więc
pokazany tu charakterystyczny obraz ukazujący
się obserwatorowi tego statku. W obrazie tym dają
się wyróżnić następujące elementy charakterystyczne:
1 - "punkt ukręcenia górnego" linii sił słupa centralnego;
2 - słup zawirowania centralnego; 3 - blok zawirowania
międzypędnikowego; 4 - kołnierz zawirowania bocznego;
5 - wybrzuszenia dolnych części zawirowania międzypędnikowego;
6 - "punkt ukręcenia dolnego" zwykle ukryty za blokiem
zawirowania międzypędnikowego i kołnierzem zawirowania
bocznego. Zauważ że szybki ruch magnokraftu może
zmienić (rozwiać) niektóre fragmenty obrazu zilustrowanego
na tym rysunku. Również manewrowanie magnokraftem,
a ściślej zmiana proporcji pomiędzy wydatkiem z jego
pędnika głównego i wydatkami pędników bocznych
wpływa na zniekształcenie pokazanego tu obrazu.
Warto odnotować, że podobne do powyższego
zdjęcia UFO ukazujące w kolorach "jonowe obrazy
wiru" tych wehikułów, pokazane jest także na "Fot. #C5"
oraz "Fot. #C7" z totaliztycznej strony internetowej
explain_pl.htm.
#C8.
Indukowanie prądów elektrycznych:
Zdolność UFO do indukowania prądów
elektrycznych potwierdzona została przez
liczne efekty uboczne towarzyszące
pojawianiu się tych obiektów. Niektóre
z tych efektów dyskutowane były już
wcześniej, np. rozważ wir plazmowy
formujący "jonowy obraz wiru" (patrz
"Rys. #C7ab" z tej strony). Znane są
jednak efekty które bezpośrednio
polegają na pojawianiu się i gromadzeniu
ładunków elektrycznych. Ich przykładem
może być naelektryzowywanie materiałów
izolacyjnych, przykładowo włosów lub
odzieży. Poniżej przytoczono opisy
obserwacji UFO jaka miała miejsce
wzdłuż drogi Route 133 koło Sagamore
Hill, Ipswich, w północno-wschodnim
narożu Massachusetts, USA, dnia 3
września 1965 roku (patrz strona 143
książki która w podrozdziale P2.16 z
tomu 13 monografii [1/4] referowana
jest pod numerem [4P2]).
"Jak jego samochód zbliżał się do
wierzchołka wzgórza dominującego
ponad Candlewood polem golfowym,
Denns poczuł że na szyi włosy zaczynają
mu stawać dęba. Kiedy dotarł do szczytu
i zaczął zjeżdżać w dół z drugiej strony,
uczucie jakby statycznej elektryczności
ogarnęło jego ciało. Jednocześnie został
on zaszokowany przez dziwne jarzenie
tuż przy drodze na lewo od siebie. Chwilkę
później niemal z nim się zrównał. Zauważył
obiekt wyglądający jak odwrócony talerz z
płaską kopułą zawisający niedaleko.
Otoczony przez niezwykłe szarawe światło
z czerwonawym odcieniem, wyglądał jakby
był średnicy 12 metrów. Dennis kontynuował
swoją jazdę. Nie chciał mieć z tym nic wspólnego."
(W oryginale angielskojęzycznym: "As his car approached the crest of the
hill overlooking Candlewood Golf Course, Dennis felt the hairs rise on
the back of his neck. As he reached the top of the hill and started down
the other side, a feeling like static electricity coursed through his
body. Simultaneously he was startled by a strange glow just off the road
to his left. Moments later he was almost broadside to it. He noticed an
object like an inverted saucer with a flat dome floating nearby.
Surrounded by a weird grayish glow with a reddish tint, it seemed about
12 meters in diameter. Dennis continued his driving. He wanted no part
of it."
Dalsze liczne przykłady indukowania prądów
elektrycznych przez napęd UFO znaleźć można
w bogatej już literaturze UFOlogicznej na ten
temat. Obejmuje to stanie włosów dęba - patrz
"Rys. #C8ab" poniżej, elektryzowanie powietrza -
patrz opisy z podrozdziału U3.8 monografii [1/4],
oraz wiele więcej podobnych zjawisk.
Rys. #C8ab: Ilustracja
efektów naelektryzowania włosów
u UFOnauty, spowodowanych
magnetycznym napędem UFO.
Takie naelektryzowane włosy
po prostu stają dęba - jak widoczne
w części "a" powyżej.
(Kliknij na dany rysunek aby oglądnąć go w powiększeniu.)
Rys. #C8a (lewy):
UFOnauta nazywający siebie "Ausso".
Niniejsza ilustracja ukazuje wygląd
odtworzony z zeznań uprowadzonego.
Dnia 25 października 1974 roku Ausso
uprowadził niejakiego Carl'a Higdon'a
polującego na jelenie na północnym
skraju puszczy zwanej Medicine Bow
National Forest (south of Rawlings),
Wyoming, USA. Przebieg tego
uprowadzenia opisany jest w książce
[5S1.1] pióra Joshua Strickland,
"There are aliens on earth! Encounters",
ISBN 0 448 15078 6, strona 16.
UFOnauta był wzrostu około 1.88
metra i ważył w przybliżeniu 82
kilogramy. Ubrany był w obcisły
czarny kombinezon z czarnymi
butami, przypominający wyglądem
ubiór płetwonurka. Na biodrach
posiadał bardzo ciężki pas spięty
sprzączką z żółtą gwiazdą sześcioramienną
oraz jakimś emblematem pod jej
spodem. Ausso miał łukowate nogi,
schodzącą się stożkowo głowę bez
podbródka, oraz pojedynczą długą
"różdżkę" w miejscu każdej z dłoni.
Jego włosy były rzadkie i wyraźnie
stały dęba. Opisty tamtego przypadku
sugerują, że owo silne naelektryzowanie
włosów Ausso, które aż spodowało ich
stanięcie dęba, spowodowane było
konstrukcją napędu osobistego którego
on używał, a w którym pędniki stabilizujące
umieszczone były w jego epoletach. Na
istnienie pędników w epoletach wskazują
owej jakby "chmurki" zjonizowanego
powietrza widoczne ponad epoletami
Ausso.
Z punktu widzenia teorii zaprezentowanych w
rozdziale E monografii [1/4], Ausso przywdziewał
wersję napędu osobistego z pędnikami głównymi
osadzonymi w epoletach. (Odnotuj skrzyżowane
szelki wzmacniające łączące jego pas z epoletami,
oraz chmurki zjonizowanego powietrza unoszące
się ponad epoletami) - patrz też rysunek E4 "a"
z monografii [1/4]. Na końcach jego rąk (tj. w
owych jakby "różdżkach") ukryte były zapewne
dodatkowe pędniki wspomagające, jakie wspierały
jego działania fizyczne.
Rys. #C8b (prawy):
Wersja "magnetycznego napędu osobistego" z
pędnikami głównymi zamontowanymi w epoletach.
Pokazane zostały: (1) jeden z dwóch pędników
głównych; (2) ośmio-segmentowy pas zawierający
pędniki boczne; (3) jedna z dwóch bransoletek
wspomagających zakładanych na przeguby rąk
(niekiedy mogą one też przyjmować formę
kwadratowych płytek naszywanych na górnej
powierzchni rękawic użytkownika). Bransoletki
te zawierają dodatkowe pędniki wspomagające
(nie używane do lotów) jakie zwielokratniają siłę
fizyczną użytkownika kiedy musi on dokonywać
jakiejś pracy fizycznej. Rysunek ukazuje też
kaptur na głowę - który ma właśnie na celu
chronienie włosów użytkownika tego napędu
przed naelektryzowaniem, a także skrzydłopodobną
pelerynę przyszytą do skafandra wzdłuż kręgosłupa
i tyłu rękawów - która aerodynamicznie
powiększa płynność lotów (jak współczesna lotnia).
Jak wygladają takie peleryny UFOnautów po ich
rozwinięciu na czas lotu, ujawnia zdjęcie "Fot. #4"
ze strony
sw_andrzej_bobola.htm.
Dla zwiększenia wytrzymałości i stateczności tego
kombinezonu, czasami dwie skrzyżowane szelki
wzmacniające będą dodatkowo łączyły pas z
epoletami - widoczne w części "a" tej ilustracji.
Warto odnotować, że zdjęcia UFOnautów (jednak
bez włosów stojących dęba), publikowane są
także na "Fot. #H2a" oraz "Fot. #H4a" z totaliztycznej strony internetowej
explain_pl.htm,
na "Fot. 1" do "Fot. 9" z totaliztycznej strony internetowej
aliens_pl.htm,
oraz na "Fot. #4" do "Fot. #6" z totaliztycznej strony internetowej
sw_andrzej_bobola.htm.
#C9.
Zdolność UFO do działania we wszystkich trzech trybach pracy charakterystycznych dla magnokraftu:
Istnieje ogromny materiał dowodowy jaki
potwierdza zdolność UFO do pracy w trzech
odmiennych trybach pracy w jakich działał będzie
napęd magnokraftu, tj. w trybach: (1) "bijącym",
(2) "wiru magnetycznego", oraz (3) "soczewki
magnetycznej". W każdym z tych trzech trybów
działania własności UFO dokładnie odpowiadają
własnościom magnokraftów operujących w tych
samych trybach pracy. (Po szczegóły owych
trzech trybów działania magnokraftu - patrz
opisy z podrozdziału F10 w .monografii [1/4])
Dokumentacja fotograficzna jaka utrwala działanie
UFO w każdym z tych trzech trybów pracy
może zostać poklasyfikowana na dwie kategorie,
zależnie od tego czy dane zdjęcie wykonane
zostało w świetle dziennym czy też w nocy.
W świetle dziennym fotografie UFO działających
w "trybie bijącym" wykazują bardzo wyraźne kształty
i zarysy owych wehikułów - patrz na "Rys. #C1a"
czy "Rys. #C2a". Natomiast dzienne fotografie UFO
działających w trybie wiru magnetycznego ukazują
różnorodne kształty jonowego obrazu wiru poza
którym ukrywa się prawdziwa powłoka tych wehikułów -
podobne do obrazu widocznego na "Rys. #C7a".
Na nocnych fotografiach wygląd UFO drastycznie
się zmienia i jedynymi widocznymi elementami
pozostają obszary zjonizowanego powietrza jakie
emituje rejestrowalne jarzenie. Stąd kiedy UFO
działa w trybie "wiru magnetycznego", fotografie
wykonane z długim czasem naświetlania ukazują
jedynie chmurę jarzącego się powietrza jaka wiruje
wokół wehikułu - patrz "Rys. #C4a" oraz "Rys. #C12".
Natomiast zdjęcia wykonane z krótkim czasem
naświetlania pokazuje wirujące obwody magnetyczne -
patrz "Rys. #C4b".
Natomiast fotografie nieruchomych UFO działających
w trybie bijącym wykonane przy długim czasie
naświetlania pokazują jedynie pojedynczy jarzący
się wylot pędnika głównego zlokalizowany w centrum
wehikułu, oraz pierścień jarzących się wylotów z
pędników bocznych położonych naokoło kołnierza
tego wehikułu - patrz "Rys. #C11".
Wir magnetyczny wehikułów UFO i magnokraftów
jest również źródłem kilku dalszych efektów, przykładowo
tzw. "pancerza indukcyjnego", oraz tzw. "piły plazmowej".
Owe zaś dalsze efekty nadają wehikułom UFO oraz
magnokraftom niezwykłych zdolności. Przykładowo
"piła plazmowa" pozwala im drążyć w skałach unikalne
długie i szkliste tunele UFO, jeden z przykładów których
pokazany jest poniżej na "Rys. #C9a".
Rys. #C9ab:
Gładkie, długie, proste, geometrycznie
ukształtowane i namagnesowane tunele
wypalane podczas podziemnych przelotów
UFO. Pokazane zostały tutaj przykłady już
istniejących na Ziemi takich tuneli - po
ilustrację zasady ich formowania patrz
część "b" niniejszej ilustracji.
(Kliknij na dany rysunek lub zdjęcie aby oglądnąć je w powiększeniu.)
Rys. #C9a (lewy):
Jaskinia Cocklebiddy z Nullarbor Plain w
Zachodniej Australii. Dotychczas zastało
przebadanych około 6 kilometrów tej prostej
jak strzała, eliptycznej w przekroju, ukierunkowanej
z południe ku północy jaskini. Jej kolorowe
fotografie opublikowano w australijskim
magazynie ilustrowanym [2rys.O6] People,
wydanie z 5 grudnia 1983, strony 8 10.
Zauważ poprzeczne karbowania na ściankach
tego tunelu, wyglądające jakby pozostawiło
je ostrze ogromnego wiertła. Owa jaskinia
posiada kształt okrągłego tunelu dokładnie
odpowiadający wcinaniu się podłogi dyskoidalnego
UFO w głąb skały rodzimej.
Rys. #C9b (prawy):
Formowanie oraz charakterystyczne cechy tuneli
wypalanych w skale podczas podziemnych przelotów
magnokraftu (lub UFO). Szczegóły ukazano jakby gleba
była przeźroczysta i stąd ujawiała tunel oraz wypalający
go statek. Końcowy kształt tych tuneli jest zdefiniowany
przez fakt, że magnokraft (lub UFO) zawsze podczas lotu
stara się utrzymywać swą podstawę prostopadle do lokalnego
przebiegu linii sił ziemskiego pola magnetycznego.
(Niniejszy rysunek od 8 marca 1998 roku zastępuje
starszą i mniej ilustratywną swoją wersję pokazującą
tą samą zasadę formowania tuneli.)
(a) Zasada wypalania podziemnych tuneli przez
magnokrafty. Pokazuje ona penetrację skały
rodzimej przez "piłę plazmową" magnokraftu (lub UFO)
jaki zmienił kierunek lotu z początkowego kierunku
południe ku północy, na końcowy kierunek ze
wschodu na zachód zilustrowany na tym rysunku.
Oznaczenia: 1 - magnokraft (UFO), 2 - wirujęca tarcza
obwodów magnetycznych statku które jak ogromna
piła plazmowa wcinają się w skałę i odparowują tunel,
3 - odparowana skała rozprężająca się wzdłuż już
wypalonego odcinka tunelu, 4 - gruz skalny jaki
opada na dno tunelu po przelocie statku.
(b) Przebicie z tunelu. Jest to naturalna szczelina
lub skała przerwana ciśnieniem sprężonych w
tunelu gazów. Sprężone w tunelu opary skalne
umykają nim ku powierzchni. Może potem być
użyte jako dodatkowe wejście do tunelu. Symbole:
5 - rozsiew skroplonej skały tunelu formujący jakby
miniaturkę wulkanu przy szczelinie wylotowej
(jego obecność zdradza to przebicie), 6 - kanał
w skale przez który sprężone opary skalne przedzierają
się ku powierzchni.
(c) Eliptyczny tunel pozostawiony przez magnokraft
(lub UFO) poruszający się w kierunku północ na południe.
Tunel taki ma przekrój eliptyczny ponieważ powstaje
on przez odwzorowanie w skale kolistego obwodu
wehikułu lecącego z podstawą prostopadłą do pola
otoczenia - patrz też cześci (b) i (d) rysunku O6 z
monografii [1/4]. Symbole: 7 - szkliste ściany i sufit
tunelu (ich powierzchnia będzie ukazywała zastygnięte
w skale bąble), 8 - aerodynamiczna podłoga pozorna
będąca górną powierzchnią "mostu skalnego"
(w tunelach poziomych podłoga ta jest płaska,
relatywnie równa i sucha, zaś w tunelach biegnących
pod kątem ma ona formę poprzerywanych "zasp"
i "mostków" przez które przebija się woda), 9 - "most
skalny" uformowany z warstwy zastygłych i stwardniałych
oparów stopionej przez statek skały rodzimej (leży on
na powierzchni gruzu skalnego), 10 - gruz skalny
wypełniający spodnią część tunelu i zakrywający
jego rzeczywistą podłogę, 11 - woda gromadząca
się w szczelinach gruzu skalnego i formująca
strumień przepływający pod podłogą pozorną
tunelu, 12 - podłoga rzeczywista tunelu po której
spływa woda, 13 - zasięg termicznych i magnetycznych
zmian skały rodzimej, spowodowanych oddziaływaniem
na nią plazmy i pola statku.
(d) Trójkątny tunel formowany podczas lotów
magnokraftu (lub UFO) w kierunkach wschód - zachód.
Kształt tego tunelu wynika z odwzorowania
w nim przekroju bocznego wytapiającego
go wehikułu - patrz też cześć (a) rysunku O6
z monografii [1/4]. Oznaczenia: I - kąt inklinacji
ziemskiego pola magnetycznego definiujący
nachylenie statku podczas podziemnego lotu
i stąd również nachylenie tuneli o przekroju
trójkątnym oraz stopień spłaszczenia tuneli
o przekroju eliptycznym (a ściślej stosunek
długości osi poziomej elipsy do jej osi pionowej).
Symbole 7 do 13 noszą znaczenie już wyjaśnione
w części (c) tego rysunku.
Powyższe warto uzupełnić też informacją, że
fotografie kilku dalszych podziemnych tuneli
odparowanych w skale przez wehikuły UFO,
publikowane są także na "Rys. #F1" i "Rys. #F3"
z totaliztycznej strony internetowej
newzealand_pl.htm,
na "Rys. O6" z totaliztycznej strony internetowej
magnocraft_pl.htm,
na "Fot. #3" z totaliztycznej strony internetowej
day26_pl.htm,
oraz na "Fot. #11" z totaliztycznej strony internetowej
korea_pl.htm.
#C10.
Odchylające oddziaływanie na promieniowanie elektromagnetyczne:
Obserwacje UFO ujawniają, że owe pozaziemskie
statki również powodują wszelkie rodzaje
oddziaływania (interferencji) z promieniowaniem
elektromagnatycznym jakie są charakterystyczne
dla napędu magnokraftu. Trzy najważniejsze
rodzaje tego oddziaływania to: (1) zakłócenia
w działaniu TV, radia, radarów i radio-telefonów,
(2) tzw. "czarne belki", oraz (3) tzw. "soczewka
magnetyczna" - patrz ich opisy w punktu #10 w
podrozdziale F13 monografii [1/4].
Silna współzależność pomiędzy zakłóceniami
w telekomunikacji (szczególnie w odbiorze
telewizyjnym) oraz bliskością UFO raportowana
jest już od dawna. Podsumowanie takich zakłóceń
elektromagnetycznych, a także opisy wielu
indywidulanych przypadków, zawarte są w wielu
książkach o tematyce UFOlogicznej - np.
patrz książki referowane w podrozdziale
P2.16 monografii [1/4] pod
numerami [2P2] (jej strona 111), [4P2] (jej strona 47).
Zakłócenia tego typu są także wielokrotnie doświadczane
przez osoby współmieszkające z dawczyniami ovule,
aczkolwiek wielu z nich kładzie je na barki "przyczyn
naturalnych" i zwykle nie zwraca na nie większej uwagi.
Kolumny silnego pola magnetycznego wychodzącego
z pędników UFO bardzo często formują tzw. "czarne belki"
przewidywane do wystąpienia w magnokrafcie -
patrz ich opis w podrozdziale F10.4 z monografii [1/4].
Belki takie pokazane zostały na "Rys. #C10" poniżej,
zaś ich szeroka dyskusja przeprowadzona została
w podrozdziale S1.1 z monografii [1/4].
Rys. #C10ab:
"Czarne belki" z pola UFO. Powyższy rysunek
wyraźnie ukazuje że belki te, formowane z wysoko
skoncentrowanego pola magnetycznego generowanego
przez pędniki UFO, są kwadratowe w przekroju poprzecznym.
To zaś dostarcza kolejnego dowodu, że pędniki UFO
wykorzystują tzw.
komory oscylacyjne
dla wytwarzania swego pola magnetycznego.
(Kliknij na dany rysunek aby oglądnąć go w powiększeniu.)
Rys. #C10a (lewy):
Odtworzony na podstawie zeznań świadka kształt
UFO jakie dnia 9 maja 1969 roku uprowadziło
żołnierza o nazwisku Jose Antonio da Silva z
prowincji Victoria w Brazylii. Żołnierz ten znaleziony
został 4 dni później w Bebedouro oddalonym
o 800 kilometrów. Powyższy rysunek UFO typu
K3 w kształcie "szpulki" opublikowany jest na stronie
11 w książce która w monografii [1/4] referowana
jest pod numerem [5S1.1]. Warto tutaj odnotować,
że na przekór iż ów wehikuł UFO odtworzony został
"z pamięci", ciągle oddaje on relatywnie dokładnie
jego najbardziej istotne elementy i generalny wygląd.
Z punktu widzenia Teorii Magnokraftu zilustrowany
tu wehikuł reprezentuje zestaw semi-zespolony jakiego
wydedukowany teoretycznie kształt pokazany
został w prawej stronie powyższej ilustracji.
Ponieważ "czarne belki" uformowane z pola
tego UFO faktycznie posiadają przekrój kwadratowy,
stąd ich zarys na powyższym rysunku dostarcza
kolejnego potwierdzenia że UFO używają właśnie
komór oscylacyjnych do generowania swego pola.
Rys. #C10b (prawy):
Jedna z dwóch możliwych zasad formowania
tzw. "zestawu semi-zespolonego" uzyskiwanego
poprzez sprzęgnięcie razem kopułami kulistymi
dwóch magnokraftów typu K3 - patrz opisy klasy
#2 na rysunku F6 z monografii [1/4] (ów rysunek
F6 pokazany jest także jako "Rys. #5" na stronie
propulsion_pl.htm).
Teoria Magnokraftu wyjaśnia, że w pokazanej tutaj
zasady formowania tej konfiguracji magnokraftów,
pomiędzy pędnikiem głównym dolnego wehikułu
oraz pędnikami bocznymi górnego wehikułu
muszą pojawić się kolumny wysoko skoncentrowanego
pulsującego pola magnetycznego jakie więzi światło
i dlatego jest widoczne jako "czarne belki". Belki takie
zostały celowo uwidocznione na powyższym rysunku.
Nadają one calej konfiguracji wygląd "niesymetrycznej
szpulki". Przekrój poprzeczny tych "czarnych belek"
musi odzwierciedlać
kształt urządzeń wytwarzających pole magnetyczne
w pędnikach danego wehikułu, tj. przy użyciu w tym
celu komór oscylacyjnych pierwszej generacji kształt
ten musi być kwadratowy.
Niezależnie od pokazanej tutaj zasady formowania
"zestawu semi-zespolonego" magnokraftów, taki sam
zestaw może zostać uformowany kiedy wszystkie pędniki
obu połączonych wehikułów mają skierowane swoje
bieguny magnetyczne w dokładnie tych samych kierunkach.
W owym przypadku "czarne belki", jeśli się pojawią,
wówczas łączą one wyloty pędników bocznych obu
wehikułów - stąd cały zestaw wygląda wtedy jak
symetryczna "szpulka". Ta druga zasada formowania
"zestawu semi-zespolonego" magnokraftów pokazana
jest na "Fot. #5b" ze strony internetowej
memorial_pl.htm - o tym jak UFOnauci podważają wiarygodność autentycznych zdjęć UFO.
Warto tutaj dodać, że efekty działania zupełnie
odmiennego oddziaływania pola magnetycznego
UFO na promieniowanie elektromagnetyczne,
polegającego na formowaniu tzw. "soczewki
magnetycznej", pokazane i omówione zostało
na "Fot. #C9" z totaliztycznej strony internetowej
explain_pl.htm,
oraz na "Fot. 6a" z totaliztycznej strony internetowej
memorial_pl.htm.
#C11.
Zależność pomiędzy kolorem świecenia zjonizowanego powietrza a biegunem magnetycznym pędnika statku:
Zgodnie z Teorią Magnokraftu, w "trybie
bijącym" pracy pędników magnetycznych,
wylot z każdego oddzielnego ich bieguna
magnetycznego musi jarzyć się w odmiennym
kolorze. Przy biegunie północnym N (lub
"wlocie" pola I), powietrze jarzy się kolorem
żółto-czerwonym. Natomiast przy przy biegnie
południowym S (lub "wylocie" pola O) pędnika,
powietrze jarzy się kolorem fioletowo-zielonym.
(Odnotuj tu odmienne niż w fizyce oznaczenie
biegunow, opisane dokładniej w podrozdziale
F5.2 monografii [1/4].) Na wszystkich kolorowych
fotografiach jarzących się UFO, potwierdzone
jest takie właśnie ujawnianie się odrębnych
kolorów występujące w trybie bijącym - patrz
"Rys. #C11" poniżej.
Rys. #C11ab:
Dwa nocne zdjęcia UFO lecącego w trybie bijącym
które dokumentują dwa odmienne kolory w jakich
jarzy się powietrze na wylotach z pędnika głównego
oraz z pędników bocznych. Owe kolory jarzenia się
objaśniono w podpisie pod "Rys. #C3b".
(Kliknij na dany rysunek aby oglądnąć go w powiększeniu.)
Rys. #C11a (lewy):
Pojedyncza klatka z kolorowego filmu UFO wykonanego
w nocy przez Ellis'a E. Matthews ponad Alberton,
South Australia, w 1967 roku - patrz książka [1rysP24]
pióra Bruce Cathie & P.N. Temm, "Harmonic 695"
(Wellington, N.Z., 1971, ISBN 0 589 01054 9),
strona 134. Pokazuje on nieruchomy wehikuł typu
K5 zawisający w ciemności w "bijącym trybie" pracy
jego pędników. Film uchwycił jedynie jarzenie się
powietrza, zjonizowanego przez pole magnetyczne
z pędników tego wehikułu UFO. Natomiast korpus
tego UFO pozostaje niewidoczny w ciemności.
Na powyższej fotografii kolory świecenia się
zjonizowanego powietrza dostarczają potwierdzenia
dla stwierdzeń Teorii Magnokraftu. Powietrze na
wylocie z pędnika głównego, jakiego oś odchylona
jest z centrum wehikułu, jarzą się w kolorze
żółto-pomarańczowym, podczas gdy pierścień
wylotów z pędników bocznych formuje niebiesko-zielone
jarzenie. Oznacza to, że kopuła górna owego
UFO zorientowana była w kierunku fotografa,
tak że w pędniku głównym panuje północny
(N) biegun pola magnetycznego, podczas
gdy w pędnikach bocznych ku fotografowi
zwrócone są ich południowe (S) bieguny -
patrz także "Rys. #C3b" opisujący kolory
świecenia powietrza na wylotach z pędników
magnokraftu. Porównaj kolory z tej klatki
wykonanej na południowej półkuli, z kolorami
fotografii z cześci (b) wykonanej na północnej
półkuli Ziemi. (Zauważ że w odmiennych
półkulach musi być odwrotna biegunowość
pędników UFO).
Rys. #C11b (prawy):
Nocne zdjęcie UFO typu K3 lecącego w trybie bijącym.
Powyższe zdjęcie (oryginalnie w kolorze) wykonane
zostało dnia 2 sierpnia 1965 roku przez 14-letniego
Alan'a Smith, ponad Tulsa, Oklahoma, USA - patrz
[1P2] strona 241 and [2P2] strona 371. W centrum
tego UFO widoczna jest warstewka powietrza jarząca
się kolorem niebieskim. Z kolei naokoło kołnierza
wehikułu powietrze zjonizowane przez pędniki boczne
jarzy się żółto-czerwonym kolorem. Niejarząca się
część korpusu statku zawartego pomiędzy centrum
i kołnierzem pozostaje niewidoczna w ciemności.
Porównaj powyższą fotografię z "Rys. #C3b" oraz
z częścią (a) powyższej ilustracji.
#C12.
Magnetyczny charakter lotu jaki przeczy prawom hydromechaniki:
Jeśli zasada działania napędu UFO i magnokraftów
jest taka sama, wtedy zachowanie się obu tych
wehikułów w locie musiałoby być opisywane prawami
magnetyzmu, nie zaś prawami hydromechaniki.
Wiemy, że aerodynamiczny lot dzisiejszych samolotów
zależny jest od praw hydromechaniki. Prawa te wytyczają
wszystkie atrybuty dzisiejszych latających maszyn,
takie jak: ich aerodynamiczne kształty, istnienie
najróżniejszych aerodynamicznych elementów
(skrzydeł, ogonów, stabilizatorów) dobudowanych
do każdego samolotu, płynne loty, zawracanie
dużymi łukami, itp.
Jeśli jednak rozważymy wehikuły których lot oparty
będzie na prawach magnetyzmu nie zaś aerodynamiki,
tak jak to się dzieje np. w przypadku magnokraftu,
wtedy ich atrybuty muszą być całkowicie odmienne
od atrybutów samolotu. Przykładowo magnetyczne
wehikuły wcale nie muszą posiadać aerodynamicznych
kształtów i mogą latać skierowane np. płaską powierzchnią
(podłogą) w kierunku lotu. Ich powłoka musi wypełniać
zbiór równań zestawionych na rysunku F18 z monografii
[1/4]. Nie będą posiadały żadnych elementów sterujących
wystających z korpusu takich jak ogony czy skrzydła - jako
że ich lot i manewry otrzymywane będą poprzez odpowiednie
sterowanie zmian wydatku ich pędników magnetycznych
ukrytych w środku ich powłoki. Także ich zachowanie się
w przestrzeni będzie drastycznie odmienne od zachowania
dzisiejszych samolotów, ponieważ muszą one spełniać
prawa magnetyzmu.
Magnetyczny charakter lotu UFO może też zostać
wyznaczony z analizy kształtu jonowego obrazu wiru
pokazanego na niektórych fotografiach. Na fotografii
pokazanej poniżej na "Rys. #C12a" uchwycona została
formacja lecących UFO. Wehikuły te posiadają "jonowy
obraz wiru" rozwiany w dosyć niezwykły kształt "buta".
Wiadomo z mechanizmu jaki formuje ten obraz,
że tak długo jak jakieś szczególne dynamiczne
warunki nie zaistnieją jakie spowodują zdeformowanie
tych obrazów, ich kształt powinien być symetryczny
względem osi centralnej statku (patrz punkt #C7 powyżej).
Włoski badacz Renato Vesco (patrz [1P2] strona 212)
analizował dynamiczne warunki formujące obrazy
uchwycone poniżej na "Rys. #C12a" i dokonał bardzo
interesujących odkryć. Zgodnie z jego stwierdzeniami,
aby wyprodukować ów ukształtowany jak "but" obraz
jonowy wiru UFO musiały tam lecieć pochylone w
stosunku do kierunku swojego ruchu - patrz "Rys. #C12c".
To zaś oznacza, że kiedykolwiek następuje sprzeczność
pomiędzy magnetycznym sposobem latania z bazą
wehikułu utrzymywaną prostopadle do przebiegu
lokalnych linii sił pola, oraz wymogiem areodynamcznym
orientowania w kierunku minimalnego oporu, UFO zawsze
wypełnią wymóg magnetyczny który dla nich jest fizykalną
podstawą ich lotu. Stąd zdjęcie z "Rys. #C12a" dostarcza
fotograficznej dokumentacji na magnetyczny charakter lotu UFO.
Rys. #C12ab:
Magnetyczny charakter lotu UFO - zdjęcia i dedukcje dowodzące.
(Kliknij na dany rysunek aby oglądnąć go w powiększeniu.)
Rys. #C12a (lewy):
Jedna z dwóch formacji UFO sfotografowanych
przez niejakiego Carl'a R. Hart, Jr. ponad Lubbock,
Texas, USA, wieczorem dnia 31 sierpnia 1951 roku -
patrz [1P2] strona 211, and [2P2] strona 215, [8P2]
strona 46. Wykonane wówczas zostało aż pięć zdjęć
jakie ukazują dwie formacje UFO lecące w dwóch
odmiennych kierunkach. Wszystkie fotografie pokazują
formację V-kształtną UFO lecących w trybie wiru
magnetycznego. Na części z tych fotografii, której
przykład pokazano powyżej jako "Rys. #C12a",
jonowe obrazy wiru magnetycznego przyjmują
niezwykłe kształty jakby "butów". Jak to wyjaśnione
jest w części "Rys. #C12b" niniejszego rysunku,
takie kształty "buta" wynikają z wymagania że
UFO zawsze musi się poruszać tak aby jego
podłoga była prostopadła do lokalnego przebiegu
ziemskiego pola magnetycznego. Stąd powyższe
zdjęcie podpiera znacząco dowód, że UFO wypełniają
prawa magnetycznego lotu.
Rys. #C12b (prawy):
Rysunki jakie ilustrują dedukcje wykonane przez
włoskiego badacza UFO o nazwisku Renato Vesco.
Zostały one opublikowane w książce [1P2] strona 212.
W 1972 roku, włoski badacz Renato Vesco
udowodnił, że UFO lecące z bazą odchyloną od
położenia najmniejszego oporu aerodynamicznego
musi wytwarzać "jonowy obraz wiru magnetycznego"
ukształtowany właśnie na kształt "buta". Jego dowód
podbudowany przez fotografię zaprezentowaną w
części "Rys. #C12a" niniejszego rysunku potwierdza
że UFO latają w nie-aerodynamiczny sposób jaki
zaprzecza prawom hydromechaniki. Najważniejszym
warunkiem jaki zawsze jest wypełniony podczas lotów
UFO, to że ich podstawa zawsze jest zorientowana
niemal prostopadle do kierunku linii sił ziemskiego
pola magnetycznego.
#C13.
Konkluzja z przewodu i materiału dowodzeniowego zaprezentowanego powyżej:
Kiedy szereg niezależnych faktów zestawionych
razem w logiczną dedukcję prowadzi do potwierdzenia
pojedynczej tezy, fakty te reprezentują "formalny
dowód naukowy". Ponieważ wszystkie dedukcje i
fakty z części C niniejszej strony konsekwentnie
potwierdzają jego tezę stwierdzającą że "UFO to
już zbudowane i używane przez kogoś magnokrafty",
począwszy od tego miejsca prawdę owej tezy
należy uznawać za formalnie dowiedzioną.
To z kolei oznacza, że formalny dowód że
"UFO to już zbudowane magnokrafty" został
skompletowany.
Skompletowanie powyższego fomalnego dowodu,
że "UFO to już zbudowane przez kogoś i działające
magnokrafty" wprowadza cały szereg istotnych
następstw, wybrane z których były już omawiane
w początkowej części tej strony. Dalsze co bardziej
istotne z nich obejmują:
(A) Dowód ten równocześnie konstytułuje cały szereg
dowodów cząstkowych. Ponieważ magnokrafty są
wehikułami materialnymi, wytwarzanymi technologicznie,
oraz budowanymi i sterowanymi przez istoty inteligentne,
zaprezentowany tu dowód reprezentuje serię dowodów
cząstkowych stwierdzających że:
(1) "UFO istnieją" (tj. UFO są materialne, stąd muszą istnieć obiektywnie),
(2) "UFO są wehikułami",
(3) "UFO muszą być budowane i pilotowane przez jakieś istoty inteligentne", oraz
(4) "Cywilizacje jakie wysyłają UFO na Ziemię
muszą być pochodzenia kosmicznego", bowiem
na naszej planecie żaden z narodów nie osiągnął
dotąd jeszcze poziomu nauki i technologii koniecznego
dla zbudowania tych zaawansowanych wehikułów.
B) Dowód ten potwierdza poprawność Teorii Magnokraftu.
Z punktu widzenia ważności stwierdzeń tej teorii,
formalne dowiedzenie istnienia wehikułu jaki już
obecnie wykorzystuje zasadę działania użytą w
napędzie magnokraftu stanowi niemalże równorzędnik
zaprezentowania działającego prototypu tego
przyszłościowego wehikułu. Obecnie możemy
więc być absolutnie pewni, że magnokraft będzie
działał jesli zdecydujemy się go zbudować.
(C) Dowód ten uwypukla wagę badań UFO.
Naukowa bowiem analiza obserwacji UFO
stanowi najistotniejszy czynnik pozwalający
na szybkie skompletowanie naszych magnokraftów.
Stąd popularyzowanie obserwowania UFO
jest niezwykle istotnym składnikiem szybkiego
osiągnięcia przez naszą cywilizację zdolności
do odbywania podróży międzygwiezdnych.
Skoro formalny dowód, że "UFO to już zbudowane
i używane przez kogoś magnokrafty" został
formalnie skompletowany i opublikowany,
początkowy okres spekulacji na temat
"czym są UFO" powinien zostać definitywnie
zamknięty. Czas teraz aby zacząć następne
etapy w naszej nieustającej drodze ku wiedzy,
jakie budowały będą dalej na fundamentach
owego dowodu.
Część #D:
Dotychczasowe zastosowania formalnego dowodu naukowego że UFO istnieją:
#D1.
Postulat zamienności pomiędzy UFO i magnokraftami:
Metodologia "porównywania atrybutów"
zastosowana w dowodzie opisanym powyżej
dostarcza także dodatkowej korzyści jaką
należy w tym miejscu wyjaśnić. Pozwala
ona bowiem na wprowadzenie niezwykle
istotnego postulatu
zamienności pomiędzy UFO i magnokraftami.
Postulat ten stwierdza, że: każdy poprawny wzór
matematyczny, reguła i fakt opracowany
dla magnokraftów, musi równie poprawnie
odnosić się też i do UFO, a także każdy
fakt zaobserwowany na UFO musi również
sprawdzać się dla magnokraftów.
Praktyczne wykorzystanie tego postulatu
z jednej strony zezwala na szybsze zbudowanie
ziemskich magnokraftów przez wykorzystanie
w nich gotowych rozwiązań technicznych
zaobserwowanych u UFO. Z drugiej zaś
strony umożliwia ono szybsze rozwikłanie
tajemnic UFO przez zastosowanie do nich
teorii opracowanych dla magnokraftów.
Jednym więc z istotniejszych następstw
tego postulatu dla treści monografii [1/4]
jest to iż "Tablica F1" zawiera tam także
dokładne i kompletne dane konstrukcyjne
dla wszystkich ośmiu typów dyskoidalnych
UFO (nie zaś jedynie dane konstrukcyjne
dla kolejnych typów magnokraftu) natomiast
opisy z rozdziału F monografii [1/4] i zawarte
tam ilustracje z taką samą dokładnością
odzwierciedlają UFO z jaką reprezentują
one magnokrafty. Jeśli więc zechcemy
poznać więcej szczegółów technicznych
o którymś z typów UFO, wystarczy tylko
zaglądnąć do owej 'Tablicy F1" lub
zapoznać się z odnośnymi fragmentami
rozdziału F w monografii [1/4]. Ponadto,
wszystkie wzory matematyczne, wywody
logiczne, oraz opisy zestawione w owej
monografii [1/4] dla magnokraftu, muszą
się spełniać również i w odniesieniu do
wehikułów UFO.
#D2.
Uchwała internetowej listy dyskusyjnej "totalizm@hydepark.pl":
W dniu 24 marca 2003 roku uczestnicy internetowej listy
totalizmu podjęli historyczną Uchałę na temal UFO i UFOnautów.
Uchwała ta jest pierwszą swego rodzaju i dotychczas jedyną
tego typu na świecie.
Dlatego niniejszym mam przyjemność zaprezentowania
jej pełnego tekstu i zachęcenia każdego do zapoznania się
z jej treścią. Oto ona:
Eksploatacja
Ziemian przez UFOnautów:
zbiorowa uchwała internetowej listy totalizm@hydepark.pl
o oficjalnym uznaniu formalnego dowodu na istnienie
UFO, o uznaniu formalnego dowodu na okupację Ziemi
przez UFO, oraz o uznaniu magnokraftu jako
technicznego wyjaśnienia dla UFO
My, 161
uczestników internetowej listy totalizm@hydepark.pl
reprezentujących niemal wszystkie dziedziny życia
oraz niemal każdy region Polski, z głęboką troską
obserwujemy rozwój obecnej sytuacji w zakresie
pasożytniczej działalności UFO na Ziemi. Wszakże
z jednej strony widzimy pasywność władz i niechęć
naukowców wobec coraz wyżej piętrzących się problemów
jakie wzbudzane są przez pasożytnicze działania UFO
na Ziemi, a także widzimy tendencje do ignorowania
opinii zbiorowości oraz do opierania się w sprawach
UFO na stwierdzeniach kilku niekonstruktywnie nastawionych,
pojedyńczych osób. Z drugiej strony odnotowujemy wprost
niesłychane nagromadzenie dowodów nieustannej obecności
UFO na Ziemi, dowodów niemoralnej ingerencji UFOnautów
w nasze życie publiczne, oraz dowodów uprowadzeń ludzi
do UFO i biologicznej eksploatacji ludzi na pokładach UFO.
Jesteśmy też świadomi, że w 1981 roku, w czasopiśmie
Przegląd Techniczny Innowacje (nr 13/1981, strony 21-23)
po raz pierwszy opublikowany został formalny dowód
naukowy stwierdzający że "UFO to magnokrafty". Począwszy
zaś od owego momentu, coraz powszechniej dostępna
dla wszystkich zainteresowanych jest rosnąca liczba
monografii naukowych jakie formalne dowodzą fizykalnej
natury UFO, pasożytniczych zainteresowań UFOnautów w
Ziemi, magnetycznego charakteru napędu UFO, itp. Do
chwili obecnej dowody te ukształtowały dostępną
wiedzę na temat UFO w jedną spójną strukturę logiczną,
udowadniając za pośrednictwem tej struktury, że
(1) UFO istnieją i są materialnymi wehikułami
kosmicznymi pilotowanymi przez moralnie zdegenerowanych
krewniaków ludzkości pochodzących z kosmosu,
(2) że moralnie upadli dysponenci wehikułów
UFO skrycie okupują i eksploatują ludzkość, oraz
(3) że budowa i zasada działania wehikułu
kosmicznego z napędem magnetycznym nazywanego
"magnokraftem" dostarcza pełnego i poprawnego
wyjaśnienia dla wszelkich aspektów technicznych
UFO. Jest też nam doskonale wiadomym, że bardzo
szczegółowe opisy zarówno magnokraftu, jak i
wszelkich dowodów naukowych z niego wynikających,
zawarte są w całym szeregu opracowań naukowych.
Z opracowań tych najbardziej aktualna jest
monografia naukowa [1/4] pióra Prof. dra
Jana Pająka, o tytule Zaawansowane urządzenia
magnetyczne (4 wydanie, Wellington, Nowa Zelandia,
2003 rok, ISBN 0-9583727-5-6). Monografia ta
jest udostępniona nieodpłatnie na licznych
stronach internetowych, przykładowo na stronie
tekst_1_4.htm, czy
tekst_1_5.htm,
czy też na kilku innych wskazywanych linkami z powyższych
stron. Będąc świadomymi
wszystkiego powyższego, a jednocześnie wiedząc
o odpowiedzialności jaka spoczywa na naszych
barkach z tytułu reprezentowania przekroju całego
społeczeństwa i wszystkich regionow naszego kraju,
niniejszym zbiorowo uchwalamy co następuje. #1. Uchwalamy,
że oficjalnie uznajemy formalny
dowód jaki stwierdza że "wehikuły UFO istnieją".
Jak nam wiadomo dowód ten, opracowany zgodnie
z naukową metodologią "porównywania atrybutów",
jest publikowany i upowszechniany nieustannie
począwszy od 1981 roku, zaś nikt nie zdołał
podważyć jego zasadności. Uznając wagę i
poprawność tego naukowego dowodu jednocześnie
deklarujemy i przypominamy, że posiada on moc
obowiązującą i że jego wskazania oraz następstwa
świadomościowe powinny być uwzględniane w
działaniach każdej osoby. Szczególnie zaś
obowiązujący jest on dla naukowców i badaczy
UFO, którzy na jego podstawie mają obowiązek
podjęcia rzeczowych badań celów i przejawów
działalności UFOnautów na Ziemi. #2.
Uchwalamy także, że oficjalnie
uznajemy zasadność formalnego dowodu naukowego
stwierdzającego, że "UFO to magnokrafty,
tyle że już zrealizowane przez technicznie
wysoko zaawansowane, aczkolwiek moralnie upadłe,
cywilizacje szatańskich pasożytów z kosmosu".
Zobowiązujemy też każdego, aby respektował
stwierdzenia oraz brzemienne w skutki
konsekwencje tego dowodu. #3.
Uchwalamy ponadto, że uznajemy
formalny dowód naukowy iż "moralnie upadli
załoganci wehikułów UFO skrycie okupują naszą
planetę, oraz w sposób ukryty prowadzą
wielkoskalową eksploatację ludzkości".
Zobowiązujemy też każdego mieszkańca naszej
planety do ogarnięcia wszelkich konsekwencji
tego naukowego dowodu, oraz do podjęcia działań
jakie stopniowo zneutralizują następstwa
okupacji i eksploatacji ludzi przez UFOnautów.
Uchwalając wszystko powyższe, jednocześnie
usilnie nakłaniamy wszystkich zainteresowanych,
aby w trybie pilnym zapoznali się z formalnymi
dowodami naukowymi zawartymi we wskazanej poprzednio
monografii [1/4], jakich oficjalne uznanie i
powszechne obowiązywanie niniejsza uchwała deklaruje,
oraz jakich wielorakie następstwa oficjalnie
staramy się uzmysłowić za pośrednictwem niniejszej
uchwały. Nakłaniamy też, aby zapoznawać się ze
szczegółami konstrukcji, zasady działania i
napędu magnokraftu, który to wehikuł kosmiczny
jest ziemskim odpowiednikiem UFO, czyli wykazuje
wszelkie cechy UFO, posiada te same możliwości
operacyjne co UFO, oraz wzbudza te same zjawiska
jakie znane są z obserwacji UFO.
Podejmując niniejszą uchwałę i niniejszym
nadając jej charakter wiernego odzwierciedlenia
naszych zbiorowych poglądów i życzeń, jednocześnie
liczymy, że w końcu zainicjuje ona owe długo
oczekiwane przez społeczeństwo inicjatywy i
konstruktywne działania w sprawie UFO. Przykładowo
liczymy, że zainspiruje ona podjęcie systematycznych
badań UFO przez naukowców i przez osoby
odpowiedzialne za nasze bezpieczeństwo i za
nasz poziom poinformowania. Oczekujemy, że
we wszelkich sprawach dotyczących UFO
społeczeństwo zacznie opierać się na
mądrości zbiorowej i przestanie zważać
na wypowiedzi pojedyńczych krzykliwych
osób, które mogą być manipulowane właśnie
przez owe pasożytnicze UFO. Liczymy,
że uchwała ta przełamie dotychczasowy
impas otaczający postęp racjonalnego
zrozumienia przez ludzi powodów, masowości,
oraz techniki moralnie upadłych agresorów
z UFO. Liczymy, że uczuli ona ludzi na
niemoralny, pasożytniczy, oraz ukryty
charakter wszelkiej aktywności UFOnautów
na Ziemi. Liczymy, że zwróci ona uwagę
władz na palące problemy obrony swego
społeczeństwa przed szatańską eksploatacją
przez UFO. Liczymy, że zainteresuje ona
każdego członka społeczeństwa blizną po
implancie identyfikacyjnym UFO, jaką to
bliznę większość z nas nosi na swojej
nodze. Liczymy, że zainicjuje ona bardziej
nasilone obserwowanie aktywności UFO w
naszej przestrzeni życiowej, oraz że
uświadomi iż odpowiednimi metodami i
urządzeniami uczulonymi na szybkie ruchy
telekinetyczne w każdym momencie czasowym
na naszym niebie daje się zarejestrować
obecność dosłownie dziesiątków niewidzialnych
wzrokowo, telekinetycznych wehikułów UFO
(referowanych czasami jako tzw. "rods").
Liczymy także, że niniejsza Uchwała zainspiruje
wszystkich ludzi do podjęcia aktywnej walki
obronnej przed owymi kosmicznymi agresorami
z UFO.
Niniejsza
uchwała podjęta została w dniu
24 marca 2003 roku, w wyniku anonimowego
głosowania (bazującego na pseudonimach)
otwartego dla uczestników obrad internetowej
listy totalizm@hydepark.pl . Wyniki tego
głosowania były jednogłośne - całe 100% głosujących
oddało swoje głosy za przyjęciem niniejszej uchwały.
Uczestnicy tego głosowania potwierdzają, że miało
ono charakter anonimowy, a stąd że jego wyniki
stanowią wierne odzwierciedlenie faktycznych
poglądów i życzeń głosujących. Z kolei ponieważ
głosujący reprezentują sobą przekrój całego
społeczeństwa i wszystkich regionów Polski,
oraz ponieważ tekst tego co uchwalono reprezentuje
zbiorową opinię głosujących, niniejsza Uchwała
jest reprezentacyjna dla stanowiska, życzeń
i odczuć znaczącej proporcji obywateli Polski
świadomych powagi obecnej sytuacji.
* * *
Powyższe powinienem uzupełnić informacją,
że wkrótce po podjęciu powyższej uchwały
UFOnauci zasabotażowali aż do zniszczenia
listę dyskusyjną totalizmu na której została
ona wypracowana i uchwalona. Potem
UFOnauci zasabotażowali również i następną
listę dyskusyjną totalizmu stworzoną na jej
miejsce. Od pierwszej połowy 2005 roku
totalizm działa więc już bez listy dyskusyjnej.
Stąd jedyna komunikacja z praktykującymi
tą filozofię odbywa się obecnie za pośrednictwem
emaili, a także poprzez blogi totalizmu
dostępne pod adresami wyszczegółnionymi
w punkcie #H2 tej strony.
Niezależnie od powyższego punktu z niniejszej
strony, omawiana tutaj uchwała publikowana i
dyskutowana jest także na kilku innych totaliztycznych
stronach internetowych, przykładowo na stronach:
explain_pl.htm (patrz tam punkt #J2),
telepathy_pl.htm (patrz tam punkt #D2),
antichrist_pl.htm, czy
ufo_pl.htm.
Część #E:
Czego jeszcze dowiedzieliśmy się o wehikułach UFO i magnokraftach:
#E1.
Wehikuły UFO budowane są w 8 typach oznaczanych K3 do K10, z których
każdy następny typ ma średnicę dwa razy większą niż typ poprzedni:
Oto definicja "typu magnokraftu" (i UFO)
którą opublikowałem w monografii [1/4],
oraz w innych moich opracowaniach.
Typ magnokraftów (i UFO) to nazwa
dla całej grupy niemal identycznych wehikułów,
jakie posiadają dokładnie takie same
wartości wszystkich zasadniczych parametrów
konstrukcyjnych, w szczególności zas ich:
współczynnika krotności "K", liczby "n"
pędników bocznych, głównych wymiarów
gabarytowych takich jak "d", "D" i "H",
kształtu zewnętrznego, oraz różnorodnych
wielkości standardowych stanowiących
przedmiot umów międzynarodowych lub
międzycywilizacyjnych (np. systemu SUB).
Stąd dowolna grupa magnokraftów (lub UFO)
należących do tego samego typu jest w stanie
sprzęgać się ze sobą w homogeniczne konfiguracje
latające, niezależnie kto i kiedy wyprodukował
te wehikuły, jakie jest ich przeznaczenie, itp.
Wszystkie magnokrafty (i UFO) należące do
tego samego typu będą również od zewnątrz
wyglądały identycznie, a także posiadały
będą tą samą liczbę "n" pędników bocznych.
Jednak w środku mogą one być poprzedzielane
na odmienne rodzaje pomieszczeń i kabin,
mogą być wykonane z innych materiałów,
być wytwarzane przez odmienne kraje,
przedsiębiorstwa, lub cywilizacje, wykonane
w odmiennych rocznikach, służyć różniącym
się przeznaczeniom, itp.
Średnice zewnętrzne "D" kolejnych typów magnokraftów
(i UFO) uszeregowane są w ciągu binarnym. Dzięki
takiemu ich uszeregowaniu, średnica gabarytowa "D"
każdego większego typu magnokraftu (i UFO) jest
otrzymana poprzez podwojenie średnicy
poprzedniego, mniejszego od niego typu
tego wehikułu. Ponieważ występuje liniowa
zależność pomiędzy średnicami gabarytowymi
"D" kolejnych magnokraftów (i UFO) a ich pozostałymi
wymiarami, również szereg dalszych wymiarów
magnokraftu (i UFO) będzie wypełniał wymogi takiego
szeregu binarnego. Dla przykładu średnice
nominalne "d" pierścieni wypalanych w glebie
przez pędniki lądujących magnokraftów i UFO (patrz
"Rys. #E1" poniżej) również muszą wypełniać
ową binarną zależność - tj. średnica lądowiska
każdego magnokraftu (lub UFO) większego
typu będzie równa podwójnej średnicy lądowiska
magnokraftu (lub UFO) poprzedniego, mniejszego typu.
Rys. #E1ab:
Trzy lądowiska wypalone przez pole UFO w trawie.
Dokumentują one że każdy następny (większy) typ
UFO budowany jest o średnicy dwa razy większej
od typu poprzedniego (mniejszego). Odnotuj moją
osobę (tj. dra inż. Jana Pająka) widoczną w środku
najwyższego z owych trzech lądowisk UFO. Trawa
w powyższych lądowiskach UFO była aż tak spalona
przez pole magnetyczne, we przy dotyku rozsypywała
się w proszek. Ogromnie ciekawym wynikiem eksperymentu
było kiedy próbkę owego proszku z trawy podpaliłem.
Na przekór bowiem że wyglądała ona spalona ogniem
na popiół, paliła się tak jak każda silnie wysuszona trawa.
Na najbliższym do fotografującego z owych trzech
lądowisk, znalazłem ciało jeża spalonego dokumentnie
polem magnetycznym UFO. Jeż ten był cały czarny,
jakby zwęglony, chociaż jego kształt wcale nie uległ
zmianie w stosunku do kształtu jaki ma żywy jeż.
Kiedy jednak jeża tego wziąłem w ręce, okazał się
on spalony aż tak mocno, że cały rozsypał się w
proszek. (Proszku tego jednak nie poddawałem
żednym eksperymentom.) Ciała (tym razem m.in.
ludzkie) podobnie czarne i podobnie spalone przez
pole magnetyczne UFO pozostawił po sobie
statek kosmiczny który sekretnie zaindukował
cyklon "Nargis" opisany w części #E totaliztycznej
strony internetowej
katrina_pl.htm - o morderczych huraganach indukowanych technicznie przez wehikuły UFO.
(Kliknij na dany rysunek aby oglądnąć go w powiększeniu.)
Rys. #E1a (lewy):
Fotografia lądowisk UFO typu K4, K6 i K7 połączonych
w liniowy kluster, wykonana 3 stycznia 1988 roku w Weka
Pass, Nowa Zelandia. Dokumentuje ona, że średnice
poszczególnych typów UFO, podobnie jak średnice
magnokraftu, także tworzą ciąg geometryczny o ilorazie 2.
Rys. #E1b (prawy):
Zestawienie łatwych w użyciu metod identifikowania typu
magnokraftu (i UFO) poprzez wyznaczenie jego współczynnika
typu "K". Ponieważ wszystkie szczegóły techniczne danego
magnokraftu wynikają z owego współczynnika typu "K",
stąd znajomość tego współczynnika umożliwia odczytanie
pozostałych wymiarów i parametrów tego wehikułu
(z tablicy F1 w monografii [1/4]), lub ich wyliczenie z
odpowiednich równań zestawionych na rysunku F18
z monografii [1/4].
#1. Metoda polegająca na znalezieniu proporcji
wymiarów gabarytowych danego statku. Umożliwia
ona bezpośrednie wyznaczenie wartości współczynnika
"K" poprzez zmierzenie pozornej wysokości gabarytowej
"H" danego wehikułu (podstawa do wierzchołka)
i następne odliczenie ile razy wysokość ta mieści
się w gabarytowej średnicy "D" tego magnokraftu
(wynik podziału K=D/H reprezentuje wartość "K"
która musi przyjąć jedną z następujących liczb
typu "integer": K=3, K=4, K=5, K=6, K=7, K=8, K=9,
lub K=10). W przykładzie pokazanym na tym rysunku
wysokość pozorna "H" zawarta jest trzy razy w
pozornej średnicy "D" wehikułu, stąd zilustrowany
magnokraft (lub UFO) jest typu K3
(tj. jego współczynnik typu jest równy K=3).
#2. Metoda polegająca na policzeniu ilości "n"
pędników bocznych. Współczynnik "K" jest potem
wyznaczany z następującego równania (F9):
K=1+n/4 (patrz też równania F2 i F6 oraz rysunek F28 w monografii [1/4]).
#3. Metoda polegająca na policzeniu ilości lamp
systemu "SUB". Współczynnik "K" jest potem
wyznaczany z następującego równania: K=(SUB)/2 + 1.
#4. Metoda polegająca na policzeniu liczby "f"
fal magnetycznych. Współczynnik "K" jest potem
wyznaczany z następującego równania: K=1+f,
gdzie f=n/4 (patrz też podrozdział F7.2 oraz rysunki P19D i P29 w monografii [1/4]).
#5. Metoda polegająca na liczeniu liczby członków
"załogi" (nie mylić ich z pasażerami). Współczynnik
"K" jest równy tej liczbie: K=załoga (patrz tablica F1 w monografii [1/4]).
#6. Metoda polegająca na pomiarze średnicy
nominalnej "d" pierścieniowych śladów wypalonych
na glebie przez pędniki boczne danego wehikułu
podczas jego lądowania. Zależność pomiędzy tą
średnicą "d" oraz współczynnikiem "K" wyraża się
równaniem (F34): d=(0.5486/sqrt(2))2^K [metrów]
(gdzie symbol "sqrt" oznacza "pierwiastek kwadratowy",
zaś symbol "^" oznacza "podnoszenie do potęgi").
Stąd znając "d" możliwe jest albo obliczenie wartości
współczynnika "K", albo też jego znalezienie z kolumn
"K" i "d" tablicy F1 z monografii [1/4].
#7. Metoda polegająca na zidentyfikowaniu zarysów
danego magnokraftu poprzez ich porównanie do
zarysów wszystkich ośmiu typów tego wehikułu
zestawionych na rysunku F19 monografii [1/4]
("K" jest określany poprzez tą identyfikację).
#8. Metoda polegająca na identyfikowaniu
charakterystycznych atrybutów wnętrza wehikułu.
Danych do tej metody dostarcza podrozdział F2.5
w monografii [1/4]. Z kolei przykład użycia tej
metody opisany jest w podrozdziale P6.1 monografii [1/4].
Część #F:
Kto i dlaczego blokuje upowszechnianie formalnego dowodu naukowego stwierdzającego że "UFO istnieją obiektywnie":
#F1.
Ludzie nie mają powodów aby blokować rzeczową wiedzę na tremat UFO - blokowania tego muszą więc dokonywać sami UFOnauci:
Jest niezaprzeczalnym faktem że upowszechnianie
się rzeczowej wiedzy o UFO jest przez kogoś
celowo blokowane na Ziemi. Jedynymi zaś istotami
które mogą być zainteresowane w owym
blokowaniu są sami UFOnauci. Powody
tego ich zainteresowania, znaczy powody
dla których UFOnauci blokują upowszechnianie
rzeczowej wiedzy na swój temat wyjaśniłem
dokładniej na stronie
evil_pl.htm - o pochodzeniu wszelkiego zła na Ziemi.
Część #G:
Stanowiska zajmowane w sprawie UFO:
#G1.
Stanowisko Watykanu - "kosmici są naszymi baćmi":
Zgodnie z doniesieniami prasowymi, Watykan
zajmuje jednoznaczne stanowisko wobec
kosmitów. Stanowisko to wcale też NIE jest
zaprzeczającym - tak jak stanowisko NASA
czy organów rządowych wielu krajów,
a wysoce konstruktywnym stanowiskiem
aprobującym. W połowie maja 2008 roku
stanowisko Watykanu zostało opisane w całym
szeregu artykułów z gazet nowozelandzkich, m.in.
w artykule zatytułowanym "Aliens our brothers,
Vatican says" (tj. "Kosmici są naszymi braćmi,
stwierdza Watykan"), ze strony B2 nowozelandzkiej gazety
"The Dominion Post",
wydanie z czwartku (Thursday), May 15, 2008,
czy w artykule "Alien faith OK, says Vatican"
(tj. "Wiara w kosmitów jest OK, stwierdza
Watykan"), ze strony A12 gazety
The New Zealand Herald,
wydanie z czwartku (Thursday), May 15, 2008.
Mi osobiście bardzo imponuje to konstruktywne
stanowisko Watykanu w sprawach kosmitów.
Jest to bowiem narazie jedyna instytucja na Ziemi
która ma odwagę zająć takie uznające stanowisko
wobec kosmitów. Osobiście wierzę, że powodem
iż Watykan zajmuje takie konstruktywne i postępowe stanowisko,
jest że z definicji zajmuje się on badaniem inteligencji
innych od inteligencji ludzkich, ma więc metody
oraz tradycje do właściwego potraktowania takich
inteligencji odmiennych od ludzkiej - znaczy NIE
zawsze współpracujących z badającymi je naukowcami.
Jak bowiem wyjaśniłem to dokładniej w punkcie
#B1 niniejszej strony internetowej, właśnie brak
kompetencji w badaniach inteligencji odmiennych
od ludzkich jest głównym powodem dla którego oficjalna
nauka ziemska neguje istnienie UFO i UFOnautów.
#G2.
Dokumenty ujawniające stanowisko rządu brytyjskiego - "UFO nie są rosyjskie, zignorujmy więc ich działalność na Ziemi":
Przez dziwny "zbieg okoliczności" w dokładnie
tych samych gazetach i na tych samych
stronach co konstruktywne wobec UFO
stanowisko Watykanu, publikowane też
był komentarz na temat dokumentów
które ujawniły lekceważące wobec UFO
stanowisko rządu brytyjskiego. Takie
umieszczenie razem tych dwóch odwrotnych
stanowisk, sprawia wrażenie że komuś
kto kontroluje poglądy ludzi
bardzo zależało aby pomniejszyć wagę
opisanego powyżej konstruktywnego
stanowiska Watykanu w sprawie kosmitów,
poprzez zestawienie równoczesne z nim
stanowiska które jest lekceważące wobec UFO.
Stanowisko rządu brytyjskiego w sprawie UFO
ujawniał artykuł "Flight tower landed UFO"
(tj. "Wieża kontrolna wylądowała UFO"),
z tej samej strony B2 nowozelandzkiej gazety
"The Dominion Post",
wydanie z czwartku (Thursday), May 15, 2008,
oraz artykuł "Close encounters of absurd kind"
(tj. "Bliskie spotkania absurdalnego rodzaju"),
z tej samej strony A12 gazety
The New Zealand Herald,
wydanie z czwartku (Thursday), May 15, 2008.
Okazją do ujawnienia tego stanowiska stał się
sukces angielskich badaczy UFO w uzyskaniu
dostępu do dawnych rządowych dokumentów
na temat oficjalnych badań UFO. Jak z owych
dokumentów wynika, rząd Anglii miał do swojej
dyspozycji wystarczający materiał dowodowy
aby dojść do dokładnie tych samych wniosków
co niniejsza strona - mianowicie że "UFO istnieją
obiektywnie" i że "UFO są materialnymi statkami
latającymi". Na przekór jednak tego, badania
UFO ciągle zostały tam ograniczone tylko do
ustalania czy owe pozaziemskie wehikuły nie
są przypadkiem produkcji radzieckiej. (Udostępniona
dokumentacja pochodziła z czasów tzw. "zimnej wojny".)
Kiedy zaś stwierdzono, że UFO są zbyt zaawansowane
na to aby były radzieckimi statkami kosmicznymi,
po prostu przestano się nimi interesować. Co więc
najważniejsze wygląda na to że rząd ten nawet
nie sprawdzał ani nie dociekał czy owe wehikuły
UFO nie podejmują przypadkiem skrytych działań
agresywnych wobec ludzkości - znaczy takich
jak np. owe skryte działania agresywne opisywane
na totaliztycznej stronie
katrina_pl.htm - o niszczycielskich huraganach formowanych technicznie przez wrogich ludzkości UFOnautów.
Dnia 1 kwietnia 1997 roku siły powietrzne USA
wydały oficjalne oświadczenie prasowe negujące
istnienie UFO. Oświadczenie to zostało skwapliwie
podchwycone przez agencje prasowe i wydrukowane
w wielu gazetach na całym świecie, szerząc
dodatkową dezinformację w i tak już
zdezorientowanych ludziach. Notatka
[3VB3.4] o tym oświadczeniu,
wydrukowana w malezyjskiej gazecie
"The Malay Mail" (The New Straits Times
Press (Malaysia) Berhard, 31, Jalan Riong,
59100 Kuala Lumpur, Malaysia), wydanie
ze środy dnia 2 kwietnia (April) 1997, strona 9,
stwierdza co następuje, cytuję:
"Nie ma dowodu na istnienie UFO. WASZYNGTON:
Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych podczas
22-letnich badań obserwacji niezidentyfikowanych
obiektów latających (UFO) nie znalazły żadnego
dowodu na istnienie pozaziemskich cywilizacji,
przedstawiciel Pentagonu oświadczył wczoraj.
Tzw. Projekt Niebieskiej Książki, jednostka sił
powietrznych stacjonująca w Dayton, Ohio sprawdziła
12 618 rzekomych obserwacji UFO od 1947 do
1969 roku zanim porzuciła dalszy wysiłek.
"My nie możemy potwierdzić istnienia UFO
i nie ukrywamy pozostałości UFO," oświadczył
rzecznik prasowy Perntagonu Kenneth Bacon. - AFP"
(W oryginale angielskojęzycznym: "No proof
UFOs exist. WASHINGTON: The US Air Force
found no evidence of extra-terrestrials during
a 22-year investigation into sightings of unidentified
flying objects (UFOs), the Pentagon said yesterday.
Code-named Project Blue Book, an air force unit
headquartered in Dayton, Ohio checked out 12,618
purported UFO sightings from 1947 to 1969 before
abandoning the effort. "We cannot substantiate the
existence of UFOs and we are not harboring remains
of UFOs," Pentagon spokesman Kenneth Bacon said. - AFP").
Do powyższego koniecznie należy dodać, że
datowanie owego oświadczenia dnia 1 kwietnia
1997 roku (Prima Aprilis), nadaje mu dosyć
"dyplomatyczny" charakter. Mianowicie stawia
ono jego autorów w sytuacji "siedzenia na
wierzchołku płotu z możliwością późniejszego
zeskoczenia na dowolną stronę tegoż płotu".
Wszakże bez względu na jego datę, oświadczenie
to dokonało już swego zniszczenia w świecie.
Utwierdziło ono bowiem w zniechęceniu do UFO
tysiące (jeśli nie miliony) ludzi. Jednocześnie,
gdyby kiedyś w przyszłości przez jakiś
przypadek pojawił się jednak niepodważalny
dowód na istnienie UFO (np. gdyby po którymś
dyplomatycznym przyjęciu w Białym Domu
rano na trawniku pozostał zapomniany tam
wehikuł UFO), wówczas autorzy tego oświadczenia
mogą się go wyprzeć pod wymówką że był
to jedynie tzw. "żart primaaprilisowy".
Część #H:
Podsumowanie, oraz informacje końcowe tej strony:
#H1.
Podsumowanie tej strony:
Tak oto wyglądają fakty w sprawie formalnego
dowodu naukowego potwierdzającego że
wehikuły UFO faktycznie istnieją. Mam nadzieję
że fakty te dopomogą poszerzyć horyzonty
i światopogląd czytelnika.
Warto także okresowo sprawdzać "blogi totalizmu"
z jakich niektóre działają już od kwietnia 2005 roku.
Dwa ostatnie z nich są dostępne pod adresami:
totalizm.wordpress.com
oraz
totalizm.blox.pl/html.
(Odnotuj że oba te blogi są lustrzanymi
kopiami o takiej samej treści wpisów.)
Wszakże na "blogu totalizmu" wiele ze spraw
omawianych na tej stronie naświetlane jest
na bieżąco dodatkowymi komentarzami i
informacjami spisywanymi w miarę jak nowe
zdarzenia stopniowo rozwijają się przed
naszymi oczami.
#H3.
Jak dzięki stronie
"skorowidz.htm"
daje się znaleźć totaliztyczne
opisy interesujących nas tematów:
Cały szereg tematów równie interesujących
jak te z niniejszej strony, też omówionych
zostało pod kątem unikalnym dla filozofii
totalizmu. Wszystkie owe pokrewne tematy
można odnaleźć i wywoływać za pośrednictwem
skorowidza
specjalnie przygotowanego aby ułatwiać ich
odnajdowanie. Nazwa "skorowidz" oznacza
wykaz, zwykle podawany na końcu książek,
który pozwala na szybkie odnalezienie interesującego
nas opisu czy tematu. Moje strony internetowe
też mają taki właśnie "skorowidz" - tyle że
dodatkowo zaopatrzony w zielone
linki
które po kliknięciu na nie myszą natychmiast
otwierają stronę z tematem jaki kogoś interesuje.
Skorowidz ten znajduje się na stronie o nazwie
skorowidz.htm.
Można go też wywołać z "organizującej" części
"Menu 1" każdej totaliztycznej strony. Radzę
aby do niego zaglądnąć i zacząć z niego
systematycznie korzystać - wszakże przybliża
on setki totaliztycznych tematów które mogą
zainteresować każdego.
Aktualne adresy emailowe autora tej strony, tj. oficjalnie
dra inż. Jana Pająk,
zaś kurtuazyjnie Prof. dra inż. Jana Pająk,
pod jakie można wysyłać ewentualne uwagi, własne
opinie, lub informacje jakie zdaniem czytelnika
autor tej strony powinien poznać, podane są na
autobiograficznej stronie internetowej o nazwie
pajak_jan.htm
(dla jej wersji w języku HTML), lub o nazwie
pajak_jan.pdf
(dla wersji strony "pajak_jan.pdf" w bezpiecznym
formacie PDF - które to bezpieczne wersje PDF
dalszych stron autora mogą też być ładowane
z pomocą linków z punktu #B1 strony o nazwie
tekst_11.htm).
Prawo autora do używania kurtuazyjnego
tytułu "Profesor" wynika ze zwyczaju iż "z profesorami
jest jak z generałami", znaczy raz
profesor, zawsze już profesor. Z kolei
w swojej karierze naukowej autor tej strony był
profesorem aż na 4-ch odmiennych uniwersytetach,
tj. na 3-ch z nich był tzw. "Associate Professor"
w hierarchii uczelnianej bazowanej na angielskim
systemie uczelnianym (w okresie od 1 września
1992 roku, do 31 października 1998 roku) - który
to Zachodni tytuł stanowi odpowiednik "profesora
nadzwyczajnego" na polskich uczelniach. Z kolei
na jednym uniwersytecie autor był (Full) "Professor"
(od 1 marca 2007 roku do 31 grudnia 2007 roku -
tj. na ostatnim miejscu pracy z naukowej kariery
autora) który to tytuł jest odpowiednikiem pełnego
"profesora zwyczajnego" z polskich uczelni.
Proszę jednak odnotować, że dla całego szeregu
powodów (np. mojego chronicznego deficytu czasu,
prowadzenia badań wyłącznie na zasadzie mojego
prywatnego hobby naukowego, pozostawania
niezatrudnionym i wynikający z tego mój brak
oficjalnego statusu jaki pozwalałby mi zajmować
oficjalne stanowisko w określonych sprawach,
istnienia w Polsce aż całej armii zawodowych
profesorów uczelnianych - których obowiązki
zawodowe obejmują m.in. udzielanie odpowiedzi
na zapytania społeczeństwa, itd., itp.)
począszy od 1 stycznia 2013 roku
ja przyjąłem żelazną
zasadę, że NIE odpowiadam na żadne emaile
wysyłane do mnie przez czytelników moich
stron - o czym niniejszym szczerze
i uczciwie informuję wszystkich zainteresowanych.
Stąd jeśli czytelnik ma sprawę która wymaga
odpowiedzi, wówczas NIE powinien do mnie
pisać, bowiem w takiej sytuacji wysłanie mi
emaila domagającego się odpowiedzi w świetle ustaleń
filozofii totalizmu
byłoby działaniem
niemoralnym. Wszakże spowodowałoby,
że czytelnik doznałby zawodu ponieważ z całą
pewnością NIE otrzymałby odpowiedzi. Ponadto
taki email odbierałby i mi sporo "energii moralnej"
ponieważ z jego powodu i ja czułbym się winnym,
że NIE znalazłem czasu na napisanie odpowiedzi.
Natomiast w/g totalizmu "moralnym działanien"
w takiej sytuacji byłoby albo niezobowiązujące
mnie do odpisania przesłanie mi jakichś informacji
które zdaniem czytelnika są warte abym je poznał,
albo teź napisanie raczej do któregoś z zawodowych
profesorów polskich uczelni - wszakże oni są
opłacani z podatków obywateli między innymi za
udzielanie odpowiedzi na zapytania społeczeństwa,
a ponadto wszyscy oni mają sekretarki (tak
że korespondencja NIE zjada im czasu który
powinni przeznaczać na badania).
Niniejsza strona dostępna jest także w formie
broszurki oznaczanej symbolem [11],
którą przygotowałem w "PDF" (od "Portable
Document Format") - obecnie uważanym za
najbezpieczniejszy z wszystkich internetowych
formatów, jako że do niego normalnie wirusy
się NIE doczepiają. Ta klarowna broszurka
jest gotowa zarówno do drukowania, jak i do
wygodnego czytania z ekranu komputera.
Ciągle ma ona też aktywne wszystkie swoje
zielone linki.
Stąd jeśli jest czytana z ekranu komputera
podłączonego do internetu, wówczas po
kliknięciu na owe linki otworzą się linkowane
nimi strony lub ilustracje. Niestety, ponieważ
jej objętość jest około dwukrotnie wyższa niż objętość
strony internetowej jakiej treść ona publikuje,
ograniczenia pamięci na sporej liczbie darmowych
serwerów jakie ja używam, NIE pozwalają aby
ją na nich oferować (jeśli więc NIE załaduje
się ona z niniejszego adresu, ponieważ NIE
jest ona tu dostępna, wówczas należy kliknąć
na któryś odmienny adres z
Menu 3,
poczym sprawdzić czy stamtąd juź się załaduje).
Aby otworzyć ową broszurkę (lub/i załadować
ją do własnego komputera), wystarczy albo
kliknąć na następujący zielony link
albo też z którejś totaliztycznej witryny otworzyć
sobie plik nazywany tak jak w powyższym linku.
Jeśli zaś czytelnik zechce też sprawdzić, czy jakaś
inna totaliztyczna strona właśnie studiowana przez
niego, też jest już dostępna w formie takiej PDF
broszurki, wówczas powinien sprawdzić, czy
wyszczególniona ona została w linkach z "części
#B" strony o nazwie
tekst_11.htm.
Owe linki wskazują bowiem wszystkie totaliztyczne
strony, które już zostały opublikowane jako takie
broszurki z serii [11] w formacie PDF.
Życzę przyjemnego czytania!
If you prefer to read in English
click on the flag below
(Jeśli preferujesz czytanie w języku angielskim
kliknij na poniższą flagę)
Data pierwszego opracowania niniejszej strony: 7 maja 2008 roku
Data najnowszego jej aktualizowania: 25 March 2013 roku
(Sprawdź w adresach z
Menu 4
czy istnieje już nowsza aktualizacja)